Andrzej Wanat |
|
Odszedł - przedwcześnie (miał 55 lat), był dobrym, serdecznym i życzliwym kolegą. Po marcowym Forum gawędziliśmy długo w kawiarni "Pod 12-tką". Snuł plany wydawnicze w dziedzinie krytyki teatralnej, która była domeną jego zainteresowań twórczych. Opowiadał o pracy pedagogicznej z młodzieżą w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, gdzie był wykładowcą i prodziekanem Wydziału Wiedzy o Teatrze. Wspominał także swój "występ" w Kaliszu - czyli dyrektorowanie w latach osiemdziesiątych Teatrowi im. W. Bogusławskiego. Podczas czerwcowego Forum dowiedzieliśmy się, że jest złożony ciężką chorobą (wylew krwi do mózgu i zawał serca). Zmarł 20 lipca 1996 r. Pochowany został 30 lipca na Cmentarzu Komunalnym (d. Wojskowym) w Warszawie. Wśród licznie przybyłych byli członkowie Klubu Kaliszan. Słowa pożegnania nad trumną wygłosił prof. A. Łapicki, a J. Englert napisał w przededniu pogrzebu, że "teatr był Jego domem"; że był wielkim teatrologiem, uzdolnionym recenzentem, reżyserem i organizatorem wielu festiwali teatralnych. Widzowie Teatru Telewizji słuchali Jego interesujących zapowiedzi-wykładów, poprzedzających poniedziałkowe spektakle. Był też redaktorem naczelnym pisma "Teatr". Swoje osobiste nadzieje łączył z Teatrem Narodowym, którego otwarcie - jak uważał - będzie punktem zwrotnym dla polskiego życia scenicznego. Miał propozycję objęcia stanowiska prorektora PWST. O Jego życiu, działalności i zasługach dla kultury polskiej mówili w poświęconej Mu audycji telewizyjnej 27 lipca: A. Łapicki, J. Majcherek, J. Konig, A.Polony, I. Cywińska. Andrzej Wanat urodził się w Kaliszu, tam ukończył szkołę podstawową i Liceum im. A. Asnyka (1958 r.). W Warszawie zamieszkał na stałe w 1983 r. Był członkiem Klubu Kaliszan gdzie jak mówił, odnalazł swoją młodość Żegnamy Go z wielkim żalem. Bogdan Bladowski Kwartalnik "Kaliszanie w Warszawie" nr 12, 1996. |