Krzysztof Płociński | |
|
PŁOCIŃSKI KRZYSZTOF, pseud. Płotka, mgr inż. elektryk, spec. metrologia i elektroniczna aparatura pomiarowa, informatyk. Szkoła Podstawowa nr 3 w Kaliszu z niezwykłą nauczycielką języka polskiego panią Marią Krysztofiak, I Liceum Ogólnokształcące im. A. Asnyka (1979-1974), matura 1974, klasa z profilem - plastyka, jęz. niemiecki (D); Politechnika Poznańska - Wydział Elektryczny. WYCHOWAWCA, ULUBIONY NAUCZYCIEL: moim wychowawcą i nauczycielem języka polskiego był niezapomniany, wspaniały profesor Edmund Szlachta. DZIAŁALNOŚĆ ZAWODOWA: moja praca przez cały czas związana była z elektroniką i komputerami. Pierwszy angaż – Zakłady Elektronicznej Techniki Obliczeniowej w Kaliszu, gdzie zatrudniony byłem jako specjalista od pamięci masowych, następnie informatyk w Instytucie Gospodarki Magazynowej w Poznaniu. Organizator “Solidarności”, przewodniczący Komitetu Założycielskiego a po wyborach Komisji Zakładowej Niezależnego Samorządnego Związku zawodowego "Solidarność" w poznańskim Instytucie Gospodarki Magazynowej. Po wybuchu stanu wojennego początkowo pracowałem jako specjalista w Dziale Usług Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego w Kaliszu a następnie jako kierownik zakładu usługowego napraw sprzętu RTV. Na początku lat 90 otworzyłem Zakład Informatyki i Elektroniki “Mikrosat”. W latach 1993-97 pracowałem w firmie komputerowej “Inwar” S. A. na stanowisku dyrektora technicznego. Od roku 1997 moja firma wyspecjalizowała się w udostępnianiu Internetu (jako provider), tworzeniu węzłów Internetu na bazie systemu Windows NT/2000/XP/2003 (m. in. Inwar Kalisz, Energetyka Kaliska, ZETO w Kaliszu, Wydawnictwo ARRA, Kuria Diecezjalna), budowaniu sieci komputerowych, sprzedaży sprzętu i podzespołów komputerowych (specjalizacja – systemy do obróbki tekstu i grafiki). W latach 1999-2000 pracowałem jako asystent w powstałej w 1999 roku, pierwszej kaliskiej wyższej uczelni - Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Od roku 2002 pracowałem jako informatyk w kaliskiej Kurii Diecezjalnej, a od roku 2003 w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Adama Asnyka. DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA: uczestnictwo w zjazdach Asnykowców w latach 1988, 1993, 1998, 2003 organizator zjazdów rocznika 1974 w 1994 r. (20-lecie matury), 1999 (25-lecie) i 2004 (30-lecie), przygotowałem "Zjazd 50-latków", od 2000 r. członek zarządu Stowarzyszenia Asnykowców oraz Stowarzyszenia im. Haliny Sutarzewicz. Członek kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Książki. TWÓRCZOŚĆ: publikacje w Internecie (od kwietnia 1996 r.) stron poświęconych historii i kulturze Kalisza i Ziemi Kaliskiej www.info.kalisz.pl, w tym pełne wersje książek lub zbiorów grafik poświęconych Kaliszowi lub napisanych przez osoby związane z Kaliszem m. in.: "Ballady kaliskie" Bogumiła Kunickiego, "Kalisz w literaturze" Haliny Sutarzewicz, "Dzieciństwo i młodość Adama Asnyka" oraz "Kalisz i Russów w twórczości Marii Konopnickiej" Anety Kolańczyk, "Kronika miasta Kalisza" Wł. Kościelniaka i K. Walczaka, "Po balu" Piotra Łuszczykiewicza, "Kościół i klasztor OO Franciszkanów w Kaliszu" Krystyny i Jerzego Aleksandra Splittów, "Piękno Ziemi Kaliskiej" Władysława Kościelniaka, "Wędrówki ze szkicownikiem" Władysława Kościelniaka, "Kalisz 1914 - pogrom miasta" Mieczysława-Arkadiusza Woźniaka, Stowarzyszeniu Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, wizycie Jana Pawła II w Kaliszu, Miejskiej Bibliotece Publicznej instytucjom i stowarzyszeniom kulturalnym: Muzeum Okręgowemu Ziemi Kaliskiej do 2004 r., Towarzystwu Przyjaciół Książki, Kaliskiemu Towarzystwu Lekarskiemu, Kaliskiemu Towarzystwu Wioślarskiemu, Centrum Kultury i Sztuki do 2003 r., Galerii "Wieża Ciśnień", stron komercyjnych kaliskich i ogólnopolskich firm i stowarzyszeń. Od marca 2002 roku zatrudniłem się jako informatyk w kurii Diecezji Kaliskiej: zostałem twórcą witryn internetowych diecezji i innych instytucji Kościoła: Diecezji Kaliskiej www.diecezja.kalisz.pl, Bazyliki Świętego Józefa Kaliskiego, www.swietyjozef.kalisz.pl, Apostolstwa Świętej Rodziny, www.apostolstwo.diecezja.kalisz.pl, Wyższego Seminarium Duchownego, www.wsd.diecezja.kalisz.pl, Katolickiego Radia Diecezji Kaliskiej" Rodzina" www.radiorodzina.kalisz.pl , Dwutygodnika Diecezji Kaliskiej " Opiekun" www.opiekun.diecezja.kalisz.pl, Diecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Trzeźwości: http://www.duszpasterstwo-trzezwosci.diecezja.kalisz.pl/, Polskiego Studium Józefologicznego www.jozefologia.pl, Misji Miłosierdzia Bożego www.misje.diecezja.kalisz.pl, parafii Miłosierdzia Bożego w Kaliszu www.diecezja.kalisz.pl/parafie/milbozka/, pielgrzymek duchowych na Jasną Górę pod adresami: www.pielgrzymka2003.radiorodzina.kalisz.pl, http://www.pielgrzymka.radiorodzina.kalisz.pl/. W grudniu 2004 roku okazało się, że Kurii Diecezjalnej kaliskiej pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Stanisława Napierały oraz wikariusza biskupiego Teofila Wilskiego nie stać na moje utrzymanie. Zaproponowali mi kuriozalne, śmiesznie niskie wynagrodzenie. Z ogromnym bólem musiałem zrezygnować ze stanowiska informatyka diecezjalnego. Utrzymanie rodziny, godna zapłata za pracę była dla mnie ważniejsza. Po mojej rezygnacji nowe witryny internetowe diecezji przestały powstawać, a za to, co dzisiaj publikowane jest na stronach Diecezji nie odpowiadam (grudzień 2005 roku). Degrengolada, to jedyne słowo, które ciśnie mi się na usta. Dlatego szczególnie mnie cieszy praca w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Adama Asnyka, gdzie mogę realizować moje ambicje dla dobra Kalisza i stowarzyszenia „Asnykowców”. SUKCESY: moim największym osiągnięciem jest szczęśliwe życie małżeńskie uwieńczone piątką wspaniałych pociech: Mateusza, Szymona, Marii, Piotra i Aleksandry; osiągnięcia we wdrażaniu najnowszych technologii: minikomputerów w latach 70, telewizji satelitarnej w latach 80, komputerów osobistych, od roku 1996 Internetu.. Obecnie cieszę się z umiejętności brokera informacji, pomagam ludziom w pozyskiwaniu informacji w Internecie. ŻYCIE RODZINNE: liczne potomstwo: Mateusz, Szymon, Maria, Piotr i Aleksandra, żona również absolwentka "Asnyka" rocznik 1975, Iwona z domu Garsztka. ADRES: 62-800 Kalisz, ul. Sułkowskiego 2, tel. (062) 767 18 42, e-mail: kplocinski@info.kalisz.pl Jubileusz. 10 lat witryny www.info.kalisz.pl Zakochany bez pamięci Dziesięć lat temu Kalisz po raz pierwszy pojawił się w internecie. Niemal równocześnie zaczęły działać dwie witryny. Jedna z nich istnieje do dzisiaj w prawie niezmienionej postaci i do dzisiaj jest redagowana przez tę samą osobę — Krzysztofa Płocińskiego, zdeklarowanego kaliszofila. Kaliszofilom warto też tę stronę polecić Komu nieznane jest uczcie miłości do własnego miasta, po wpisaniu w wyszukiwarkę www.info.kalisz.pl może się zrobić mdło. Kalisz występuje tutaj we wszelkich możliwych konfiguracjach: historia Kalisza, fotografie dawnego Kalisza, biografie sławnych kaliszan, szkoła kaliska etc. Ba, wielce prawdopodobne, że to jedyny istniejący do dzisiaj dokument życia społecznego, który nadal buńczucznie utrzymuje — w dwóch językach: po polsku i angielsku - że Kalisz jest województwem! — Kiedy zakładałem stronę, jeszcze byliśmy województwem i nigdy nie pogodziłem się z utratą tego statusu, dlatego zostawiłem informacje ogólne dotyczące tamtego okresu. Dla mnie to także znak czasu — tłumaczy Krzysztof Płociński, dzisiaj informatyk w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Skończył elektrykę ze specjalnością metrologia i elektroniczna aparatura pomiarowa na Politechnice Poznańskiej, ale podskórnie zawsze pozostał humanistą. Takie zainteresowania wyniósł z domu rodzinnego, takie ugruntowała w nim szkoła. Miał szczęście do nietuzinkowych nauczycieli, którzy potrafili zarażać swoimi pasjami. W I LO im. A. Asnyka języka polskiego uczył go Edmund Szlachta. Książka na kliknięcie Autor info.kalisz z rozbrajającą szczerością przyznaje, że na jego witrynie nie ma innego porządku oprócz narzuconego przez osobiste preferencje i sympatie. — Jestem redaktorem tej strony i uzurpuję sobie prawo do posiadania pełni władzy nad tym miejscem — podkreśla z mocą. To samo można powiedzieć inaczej: redaktor promuje tylko to, co dla niego jako kaliszanina, asnykowca i osoby zanurzonej w kulturze chrześcijańskiej ma wartość. Dlatego poczesne miejsce zajmuje homilia Jana Pawła II wygłoszona w naszym mieście dziewięć lat temu. — Czy kiedykolwiek jeszcze któryś z papieży przyjedzie jeszcze nad Prosnę? — pyta retorycznie pan Krzysztof. — Dla mnie była to wizyta szczególna, nadzwyczajne wydarzenie w historii — przyznaje. Jest Płociński pionierem w jeszcze jednej dziedzinie; pokusił się o pierwsze wersje internetowe publikacji znanych z wydań tradycyjnych. Dział ten otworzyły "Ballady kaliskie" Bogumiła Kunickiego, bo — jak tłumaczy autor serwisu — nie znać ich to grzech. Z punktu widzenia kaliszofila oczywisty jest także wybór wielu innych pozycji, m.in. Haliny Sutarzewicz, Anety Kolańczyk, Władysława Kościelniaka czy Piotra Łuszczykiewicza. W tym zestawieniu są także nigdy wcześniej nie publikowane nowości, jak praca magisterska Przemysława Mańki o „Sadze grodu nad Prosną" Janusza T. Dybowskiego oraz... niespodzianki. Obok ikonki odsyłającej do „Kroniki Miasta Kalisza" znalazło się miejsce na wiersze bliżej nieznanej autorki z Poznania, Aleksandry Bergandy, przyjaciela rodziny Płocińskich. Te same względy, sentyment i nuta przekory zadecydowały o tym, że wśród imponującej kolekcji biogramów sławnych kaliszan można znaleźć informacje o Pawle Edmundzie Strzeleckim. Był polskim dziewiętnastowiecznym podróżnikiem i badaczem Australii, ale jakie są jego związki z Kaliszem, trudno dociec. — To mój przodek — bezceremonialnie rozwiązuje zagadkę Płociński. — Czekam na reakcje internautów, może protesty — rzuca z uśmiechem. Nie można jednak powiedzieć, że redaktor, choć zarzeka się, że publikuje tylko to, co zwróci jego uwagę, jest głuchy na podpowiedzi. Dobrym na to przykładem będzie sławetny „Statut kaliski dla Żydów", umieszczony w witrynie wraz z komentarzami oraz ilustracjami Artura Szyka z lat 20. XX w. Łamaną polszczyzną o dokument dopytywał jeden z obywateli Stanów Zjednoczonych. Swój list przesłał pocztą mailową pod adres asnykowców. Działalność nadprośniańskich stowarzyszeń społecznych to bowiem kolejna domena zainteresowań informatyka. Obok wymienionych, także wioślarze, lekarze i bibliofile prezentują się na jego stronie. Ze Stowarzyszeniem im. Haliny Sutarzewicz Płociński współpracuje przy tworzeniu wydań elektronicznych. Mój Kalisz Po co to wszystko? — Kalisz, Kalisz jest jedynym powodem — przekonuje autor witryny. I chyba trzeba mu wierzyć, skoro redaguje ją wytrwale już dziesiąty rok. Jest twórcą wielu stron poświęconych szeroko pojętemu życiu miasta; omawiana ma jednak tę przewagę na innymi, że była pierwsza. Krzysztof Płociński ciągle się uśmiecha, więc patrząc na niego po raz pierwszy, można się poczuć zdezorientowanym. Niepotrzebnie. Stoi przed nami jedna z tych osób, która ciągle będąc zajętą, zawsze znajdzie czas na realizację swoich pasji. Anna Tabaka, Życie Kalisza nr 33, 16 sierpnia 2006 r
. |