Kronika Stowarzyszenia „Asnykowców” - rok 2009

 

1 stycznia 2009

Nowy Rok, już po raz dziesiąty powitaliśmy przy ognisku rozpalanym od lat na strzelnicy Kaliskiego Bractwa Kurkowego. Były życzenia, toasty i okruchy ze świątecznych stołów. Ognisko fachowo przygotował kol. Janusz Wysogląd.

Inicjatorem tej formy noworocznych spotkań był Mirosław Zaleski, z którym onegdaj witaliśmy 2000 rok na brzegu skutego lodem zalewu w Szałe.

22 stycznia 2009

Trzy gitary akustyczne w dłoniach: Grzegorza "Olka" Olejnika, Tomasza Hermana i Janusza Trzęsały, utalentowanych muzyków, czyli "Blues Ferajna".

Własne teksty i kompozycje, od czasu do czasu światowe standardy, żywiołowa reakcja wielopokoleniowej publiczności, czyli piękny wieczór w klubie "Pod Muzami", zatytułowany "Blues w obrazkach".

26 stycznia 2009

W Wyższym Seminarium Duchownym odbyło się spotkanie opłatkowe Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Diecezji Kaliskiej, z udziałem biskupa kaliskiego ks. prof. dr. hab. Stanisława Napierały, ks. bp. dr. Teofila Wilskiego oraz moderatora ks. dr. Jacka Paczkowskiego.

Stowarzyszenie Asnykowców reprezentowali: prezes Adam Borowiak, wiceprezes Janusz Wysogląd, sekretarz Zofia Mieszczańska-Borowiak oraz Lidia Łyszczak.

30 stycznia 2009

Z rąk prezydenta Kalisza, dr. inż. Janusza Pęcherza otrzymaliśmy list gratulacyjny wyrażający uznanie dla naszych stowarzyszeniowych przedsięwzięć sportowo-turystycznych. W uroczystym Podsumowaniu Roku Sportowego 2008 uczestniczyli prezes Adam Borowiak i wiceprezes Janusz Wysogląd.

28 lutego 2009

Na stoku „Babińca” w Szklarskiej Porębie – Jakuszycach odbyły się XIII Mistrzostwa Kalisza i Asnykowców w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardingu. W zawodach wzięło udział 104 zawodników, w tym 50 studentów kaliskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Impreza miała formułę otwartą, uczestniczyli w niej także mieszkańcy Elbląga, Konina, Krakowa, Poznania, Świdnicy, Warszawy, Wrocławia oraz przedstawiciel Kanady, Andrzej Kowalski. Mistrzostwa rozegrano na stoku o długości 650 m, na którym ustawiono 15 bramek slalomu giganta. Warunki śniegowe były bardzo dobre, przyświecało słońce. Po dwukrotnym pokonaniu trasy slalomowej najlepszym rezultatem wykazał się 14. letni mieszkaniec Poznania – Kajetan Ostrowski. Wśród pań zwyciężyła Justyna Borowiak z Kalisza. Wśród rodzin triumfowali Danuta, Diuna i Michał Ostrowscy. Ostatecznie sklasyfikowano 79. zawodników. Z żalem odnotowujemy, że na starcie mistrzostw stawiło się zaledwie 16. absolwentów naszego Liceum.

Klasyfikacja „asnykowców” (w nawiasach rok matury).

Panie:

1.      Barbara Ptak (2001)

2.      Mariola Roszak (1976)

3.      Viola Wacowska (1976)

4.      Anna Biernacka (2003)

5.      Bożena Kuś (1972)

6.      Katarzyna Kacperska (1984)

7.      Elwira Ptak (1975)

8.      Halina Warsiewicz (1972)

Panowie:

1.      Michał Asperski (1996)

2.      Mateusz Natkowski (2003)

3.      Bogdan Ptak (1967)

4.      Jerzy Borowiak (1966)

5.      Andrzej Kowalski (1972)

6.      Krzysztof Biernacki (1969)

7.      Tomasz Bazaliński (1969)

8.      Witold Bielewicz (1967) 

W roli spikera zadebiutował kol. Mirosław Zaleski, a sędzią głównym była kol. Elwira Ptak.

Wieczorem w pensjonacie „Tęcza” wręczono puchary i dyplomy. Dzieci otrzymały pamiątkowe medale. W sposób szczególny uhonorowano naszego wybitnego sportowca kol. Józefa Jaworowicza, za zasługi w krzewieniu kultury fizycznej i turystyki w środowisku asnykowskim.

Po uroczystości - zabawa muzyczna „karaoke” przygotowana przez Tomasza Wiertelaka.

Mistrzostwa zawdzięczamy Jerzemu Borowiakowi, Violi Wacowskiej, Jerzemu Gwiaździńskiemu i Bogdanowi Ptakowi.

1 marca 2009

W Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie z inicjatywy Anety Kolańczyk i Akcji Katolickiej przy parafii św. Gotarda w Kaliszu zorganizowano aukcję dzieł sztuki na rzecz ośrodka misyjnego w Kamerunie prowadzonego przez ojca Romana Domagałę. Jako, że jednym z pierwszych, który w latach osiemdziesiątych XIX wieku z ekspedycją badawczą dotarł do tego kraju Afryki równikowej był kaliszanin Stefan Szolc-Rogoziński, aukcję ubarwili okolicznościowym koncertem koleżanki i koledzy ze Stowarzyszenia, którzy pod wodzą Andrzeja Zmyślonego stanowią całkiem prężną Asnykowską Grupę Artystyczno-Towarzyską (AGA-T).

Do Gołuchowa zjechało liczne towarzystwo z Kalisza, Pleszewa i okolic, by w muzealnej sali powozowni zawzięcie licytować. Brylowali asnykowcy, Ewa Dytkiewicz, prezes Adam z małżonką Zofią, Michał Witkowski..., którzy nie tylko licytowali, ale emanowali serdecznością i niewymuszonym entuzjazmem.  

Spośród kilkudziesięciu dzieł (malarstwo, rysunek, grafika, rękodzieło artystyczne) zakupiono prawie wszystkie na kwotę przeszło 3000 złotych, co zaskoczyło obecnych, w tym ks. prałata Bolesława Stefaniaka, czemu dał wyraz w serdecznej laudacji skierowanej do organizatorów, darczyńców – artystów i asnykowskiej braci.

W koncercie „Co nam w sercach gra” prowadzonym przez Andrzeja Zmyślonego i Milanę Czechowską usłyszeliśmy najpiękniejsze kabaretowe i liryczno-literackie pieśni i piosenki przeplatane strofami poezji w znakomitej interpretacji Jerzego Szukalskiego.

Oklaskiwano i podziwiano panie – Marię Bednarczyk, Irenę Hofman, Annę Pawlak, Milę Rarytę, Irenę Zawadzką; panów – Jacka Czechowskiego, Janusza Giernalczyka, Jerzego Szukalskiego, Zbigniewa Zaidlewicza, którym towarzyszył zespół: Irena Wierusz-Piechota – skrzypce, Robert Zgorzelak – gitara, Zenon Rogala – pianino. Ewa Żukiewicz dzielnie, jako inspicjentka pilnowała rozkładu jazdy, a Marek Mikołajczyk jako operator stał za kamerą filmując całą imprezę.

Organizatorów wspomagali, Danuta Marek – kustosz Zamku w Gołuchowie oraz Romuald Bartosik – kawiarnia Muzealna, wypróbowani mecenasi sztuki i artystów wszelakich.

4 kwietnia 2009

W klubie „Pod Muzami” obradowało XX Walne Zebranie sprawozdawcze Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka w Kaliszu. Przybyło 80 koleżanek i kolegów, także z Warszawy, Łodzi, Wrocławia i Kutna. Zgromadzeniu przewodniczył wiceprezes Marek Sierakowski. Prezes Adam Borowiak serdecznym wspomnieniem objął naszych zmarłych przyjaciół.

Odczytano nadesłane pozdrowienia od ks. Henryka kardynała Gulbinowicza z Wrocławia, Bogdana Bladowskiego, Waldemara Kuczyńskiego, Jacka Szyke i Wojciecha Kiblera – wszyscy z Warszawy, Stanisława Cupera z Kętrzyna i Zdzisława Samulaka z Florydy. Kolega Zdzisław Woźniak z Łodzi złożył życzenia ozdobione oszałamiającym bukietem anturium ubiegłorocznym nowożeńcom Zofii i Adamowi Borowiakom.

Dyrektor Liceum im. Adama Asnyka, Andrzej Urbaniak przedstawił dydaktyczne, naukowe i materialne osiągnięcia najstarszej kaliskiej szkoły.

Prezes Adam Borowiak wręczył swoją osobistą nagrodę „Złotego Pióra” kol. Janowi Krystynowi Makowi „za rozliczne prace i podejmowane starania około wznoszenia i rozwoju naszego Stowarzyszenia”.

Komisja rewizyjna i Walne Zebranie na celująco oceniła działalność prezesa i zarządu, a sąd koleżeński jak od lat, obwieścił swą uzasadnioną bezczynność.

Po części oficjalnej kontynuowano rozmowy w kółkach tematycznych i rocznikowych.

22 kwietnia 2009

Gościem odbywającego się w Bibliotece Głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka wieczoru poetyckiego „Lubię Śnić”, był kaliszanin z pochodzenia, a obecnie wrocławski twórca, Jerzy Ściesiek. Wieczór prowadziła Irena Tkaczyk – była dyrektor Wrocławskiego Teatru Lalek, a wiersze na przemian z autorem czytała Hanna Krężlewska.

Jerzy Ściesiek wcześniej prezentował swoją twórczość m.in. w Muzeum Ślężańskim, w Domu Edyty Stein i w klubie Pod Kolumnami we Wrocławiu. W Kaliszu zebrana publiczność miała okazję usłyszeć poezję poruszającą różne problemy egzystencjalne.

Podczas czytania wierszy widzowie mogli też oglądać wyświetlane na ekranie fotografie rodzinne Jerzego Ścieśka. Na stelażach natomiast ustawione były wybrane wiersze poety w wersji graficznej wykonanej przez jego żonę, Blumę: „Weekend”, „Rozmowa o duszy”, „Przebudzenie” i „Dotykanie ciemności”.

Dyrektor Adam Borowiak przedstawił biografię Jerzego Ścieśka z lat powojennych, na które przypadła jego edukacja w kaliskim Liceum im. Adama Asnyka i równoległa działalność patriotyczna w Młodzieżowej Organizacji Podziemnej „Orzeł”, która doprowadziła go do kazamatów UB i kilkuletniego uwięzienia.

Zapis spotkania, na które przybyła także rodzina autora oraz grono kolegów, utrwaliła Telewizja Polska z Poznania realizująca film dokumentalny o Orłach i Jerzym Ścieśku.

24 kwietnia 2009

Uroczystość zakończenia nauki kolejnego rocznika asnykowców.

Prezes Adam Borowiak okolicznościowym listem powitał najmłodszych absolwentów najstarszej kaliskiej szkoły. Na ręce dyrektora Andrzeja Urbaniaka przekazał uratowane od zagłady, trzy tomy opatrzone pieczęciami Biblioteki Uczniowskiej Państwowego Gimnazjum im. Adama Asnyka. Zrabowane przez hitlerowców książki, po 70. latach powróciły na półki biblioteki szkolnej.

Dziękując za przeprowadzony remont i przywrócenie blasku licealnej auli, wiceprezes Janusz Wysogląd podarował ufundowany przez siebie obraz autorstwa Janusza Lewandowskiego, z widokiem ulicy Chodyńskiego i kościoła pojezuickiego pw. św. św. Wojciecha i Stanisława Biskupa (Garnizonowego).

Najlepsi absolwenci zostali wyróżnieni złotymi, srebrnymi i brązowymi Laurami Asnykowskimi. Tegorocznym prymusem okazała się Patrycja Kuncman ze średnią ocen 5,94. Pięknie śpiewał chór uczniowski „Bel Canto” pod dyrekcją Krzysztofa Niegowskiego.

24-26 kwietnia 2009

Asnykowska ekipa przodowników turystycznych, czyli: Milana i Jacek Czechowscy, Piotr Dahlke, Józef Jaworowicz, Ludmiła Kasper, Zbigniew Leń, Maciej Marchwicki, Anna Matyjasz i Andrzej Zmyślony, pod komendą Jerzego Matyjasza, grasowała po Górach Opawskich. Bazę wypadową stanowiło gospodarstwo agroturystyczne Giemzikówka w Jarnołtówku koło Głuchołaz. Zdobyli Kopę Biskupią, a także Przednią Kopę. Nawiedzili kaplicę św. Anny, kościół św.. Wawrzyńca w Głuchołazach oraz wieżę Bramy Górnej.

8 maja 2009

Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w Kaliszu, Adam Borowiak oraz Jarosław Fret, dyrektor Instytutu im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu, w siedzibie Biblioteki Głównej, otworzyli wystawę Ryszard Cieślak – aktor Jerzego Grotowskiego.

O twórczości tego wybitnego kaliszanina i asnykowca (matura 1954), w opinii Petera Brooka – największego aktora XX wieku, mówili: Maciej Michalski w referacie Ryszard Cieślak – aktor teatru ubogiego oraz asnykowiec, absolwent z 1969 roku Włodzimierz Garsztka, który przybliżył Staże parateatralne Ryszarda Cieślaka.

16 maja 2009

W cyklu Historie nieznane ośrodek TVP Poznań wyemitował film dokumentalny Orły z Asnyka, opowiadający o uczniach Liceum im. Adama Asnyka konspirujących w 1952 roku w młodzieżowej organizacji podziemnej Orzeł. Swoje świadectwa z czasów stalinowskiego terroru i patriotycznego buntu kaliskiej młodzieży złożyli potomnym nasi koledzy – Jerzy Ściesiek, Lech Burchacki, Kazimierz Banaszkiewicz i Józef Miklikowski.

22 maja 2009

W Bibliotece Głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w Kaliszu, gościliśmy ks. prof. dr. hab. Stanisława Olejnika, asnykowca, maturzystę z 1938 roku. Ks. Olejnik jest wybitnym autorytetem z dziedziny teologii moralnej i etyki. Jest autorem wielu dzieł naukowych, w tym 7. tomowego dzieła Teologia moralna: dar, wezwanie, odpowiedź. Kaliskiej publiczności zaprezentowaliśmy premierowy tom wspomnień Takie to były czasy, tacy to byli ludzie. Karty dziennika.

23-30 maja 2009

W marinie Dalmacja, w chorwackim Sukošanie, nieopodal Zadaru, na dwóch jedenastometrowych jachtach – Poluks (typ - Bawaria 36) i Buga (typ - Sun Oddysey 36i) zamustrowały się nasze ekipy. Poluksem dowodził kapitan Paweł Jaźwiecki, komandor rejsu, a załogantami byli: Krzysztof Biernacki, Marek Galuba, Antoni i Maciej Gwarkowie i Grzegorz Gozdur. Jachtem Buga sterował kapitan Piotr Figiel, natomiast Janusz Wysogląd, Julian Walasz, Michał Witkowski oraz Przemysław Cieński stanowili załogę.

Rejs rozpoczęto podniesieniem na maszty proporców Stowarzyszenia Asnykowców. Wypłynęli z Sukošanu, żeglując pomiędzy portami Soline, Veli Iż, Betina, Zlarin, Skradin i Vodiče. Jachty wpłynęły także w nurty rzeki Krka, dzięki czemu – po krótkiej przejażdżce wodnym tramwajem – załogi podziwiały słynne wodospady. W sumie żeglarze przepłynęli 248 mil morskich.

Nie obyło się również bez przygód. Podczas przejścia pomiędzy Betiną, a Zlarinem, przy silnym wietrze na Poluksie doszło do awarii urządzenia wciągającego grot. Akrobatyczne wyczyny załogi pozwoliły przywiązać trzepoczące płótno do masztu i dopłynąć do portu w Zlarinie. Niestety, przy okazji zerwał się i odfrunął w morską dal asnykowski proporzec.

W ostatnich dniach rejsu, schodzący z gór wiatr Bora zmienił spokojny Adriatyk w rozszalałe morze. Konieczne okazały się polary i nieprzemakalne kurtki. W zimowych strojach, na zrefowanych do jednej trzeciej żaglach, mimo wszystko w świetnych nastrojach, udało się wyprawie powrócić do mariny Dalmacja w Sukošanie, by następnie rozpocząć lądową już podróż do domu.

30-31 maja 2009

Dwie samochodowe załogi Asnykowskiej Grupy Artystyczno-Towarzyskiej w składzie: Milana i Jacek Czechowscy, Zbigniew Kościelak, Janusz Giernalczyk, Danuta i Jerzy Szukalscy, Krystyna Miklas, Andrzej Zmyślony, ruszyły na turystyczno-artystyczną wyprawę szlakiem Mickiewicza oraz pałaców i dworów ziemiańskich w Wielkopolsce.

Wyposażeni przez Andrzeja Zmyślonego w starannie przygotowane literacko-krajoznawcze przewodniki, wystartowali o godz. 8.00 w sobotę, oczywiście z ulicy Mickiewicza w Kaliszu, żegnani cukierkami przez kolegę Zbyszka Białka.

W pierwszym dniu zwiedzano Chocz, Grab, Tarce, Żerków, Smiełów, Gostyń, Cichowo (Soplicowo), Lubiń, Kopaszewo, Turew, Racot, odkrywając uroki klasztornych zespołów architektonicznych filipinów i benedyktynów, posiadłości rodowych Taczanowskich, Gorzeńskich, Chełkowskich, Chłapowskich, Skórzewskich, Jabłonowskich; zabudowy Soplicowa - scenografii Allana Starskiego do filmu Wajdy „Pan Tadeusz".

Na wieczorny popas i nocleg asnykowscy turyści zatrzymali się w gościnnym gospodarstwie agroturystycznym Beaty i Waldemara Kraśniewskich w Zglińcu, gdzie uraczeni smakowitościami kuchni, między innymi kiełbasą z dzika i pieczoną sarniną, śpiewająco biesiadowali do późnej nocy przy kominku i akompaniamencie gitarzysty i kabareciarza Janusza Giernalczyka.

Niedzielnym rankiem, po obfitym śniadaniu, obdarowaniu gospodarzy otrzymanymi wcześniej od prezesa Adama prezentami (egzemplarzami Asnykowca, płytami AGA-T-u), oraz wpisaniu się do okolicznościowej księgi gości, wyruszono na trasę: Osieczna – Rydzyna – Pawłowice – Lubonia – Oporów – Rokosowo, śladami Mickiewicza i wspaniałych barokowych zespołów pałacowo-parkowych Sułkowskich, Mielżyńskich, Morawskich, Czartoryskich. Gwałtowne załamanie pogody nie pozwoliło na obejrzenie Pępowa, Koźmina i Dobrzycy, co Agatowcy przyjęli z właściwym artystycznym wdziękiem i zrozumieniem, obiecując sobie powrót na wielkopolskie szlaki.

Tarce

Śmiełów

Cichowo - Soplicowo

Biesiada

Historyczny wpis

Osieczna - wiatrak koźlak

Rydzyna

Rokosowo - pajęczyna

6-7 czerwca 2009

Do macierzystej szkoły przybyli absolwenci z 1974 roku zwołani przez Zofię Mieszczańską-Borowiak i Ludmiłę Kasper, maturzyści z 1979 roku, których zaprosił Grzegorz Kuświk oraz najliczniejsi, maturzyści z 1984 roku, których przywołał komitet organizacyjny w składzie: Agnieszka Jeziorska, Beata Marcinkowska-Kubasik, Violetta Grzymska-Bartczak, Wojciech Łukasiewicz i Robert Bartczak. Dźwiękiem historycznego szkolnego dzwonka urbi et orbi obwieścili swoje jubileusze, trzydziestopięcio, trzydziesto i dwudziestopięciolecia egzaminów dojrzałości. Słowa powitania do niegdysiejszych abiturientów skierowali dyrektor Liceum Andrzej Urbaniak i prezes Stowarzyszenia Asnykowców Adam Borowiak.

Odwiedziny szkoły, hołd patronowi, podziwianie Kalisza z ratuszowej wieży, Jarmark Archeologiczny na Zawodziu, wieczorne biesiady, spacery i pożegnalne spotkanie w Domku Parkowego wypełniły te czerwcowe dni. Srebrni Jubilaci w okolicznościowym certyfikacie gratulowali odważnym, którzy stawili czoła wspomnieniom i nie bali się konfrontacji przeszłości z teraźniejszością.

20-21 czerwca 2009

I co z tego, że 40. lat minęło - pod takim hasłem spotkali się maturzyści z 1969 roku z I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka, II Liceum im. Tadeusza Kościuszki, III Liceum im. Anny Jagiellonki i nieistniejącego już IV Liceum im. Stefanii Sempołowskiej.

Swoją obecnością, absolwentów kaliskich szkół ogólnokształcących, zaszczyciło szanowne grono profesorskie, zawsze gotowe na zaproszenie niesfornych młodzików. Wspominano nauczycieli i koleżeństwo, którzy już nigdy nie pojawią się wśród bliskich. Zlot zainaugurowano w klubie Pod Muzami turniejem w cymbergaja, kultową grą chłopaków z epoki przedkomputerowej. Po zaciętej walce zwyciężył Krzysztof Biernacki, wyprzedzając Jana Puchałę, obaj z Asnyka. Trzecie miejsce zajął Marek Pancewicz, Kościuszkowiec.

Wieczór i noc spędzili w restauracji Pod Orzechami, bawiąc się w rytmach przebojów z lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia. Nie zabrakło serdecznych powitań, wzruszeń, a także nieskrywanych łez. Specjalny na tę okazję śpiewnik opracował Ryszard Nałęcz.

Emocje sięgnęły zenitu podczas konkursu Lata 1965-69 na wesoło, w którym zwyciężyła drużyna Asnykowców – Włodzimierz Garsztka, Jan Puchała, Marek Sierakowski. Decydujące pytanie brzmiało Ile kroków liczy trasa R-R (czyli Ratusz – Rogatka), którą w młodzieńczych latach wielokrotnie przemierzali, odnajdując w niej azyl, przestrzeń wolności i niezależności. Nagrodą za zwycięstwo był obraz podpisany przez zlotowiczów i dedykowany macierzystej szkole laureatów.

Niegdysiejsze dziewczęta wystąpiły w konkursie hula-hop. W tym pokazie gracji i nieustannej młodości przodowały Jagiellonki – Barbara Juszczak-Paszkiewicz, Marta Rzadkowska-Asperska i Teresa Trzeciak-Kurowska.

Drugiego dnia czterdziestolatkowie modlili się w katedrze pw. św. Mikołaja na mszy św. w intencji profesorów i absolwentów czterech kaliskich liceów. Później podziwianie panoramy miasta z ratuszowej wieży, obowiązkowy spacer parkowymi alejkami i pożegnalny obiad w kawiarence Domek Parkowego. Pomysłodawcą i aranżerem Spotkania ponad szkolnymi podziałami, po raz kolejny był Krzysztof Biernacki wspomagany przez Martę Rzadkowską-Asperską, Piotra Asperskiego, Zdzisława Militowskiego, Teresę Krzyżanowską-Koszycką, Eugenię Janiak-Dobrowolską, Barbarę Horowicz-Ziembińską oraz Mirosława Zaleskiego.

26 czerwca 2009

W restauracji Flora przy ul. Wiatraki, sekcja pływacka, którą kieruje Bogdan Ptak, podsumowała ósmy sezon swej sportowej aktywności.

Uroczystą kolację uświetnił muzycznie Marek Gwiaździński, także wytrwały pływak.

27 czerwca 2009

Na strzelnicy myśliwskiej w Wolicy odbyła się doroczna rodzinna asnykowska majówka, z powodu kapryśnej pogody zorganizowana w drugim czerwcowym terminie.

Rozegrano czwarte już mistrzostwa świata i okolic w strzelaniu z dubeltówki do rzutków, które przygotował Bogdan Ptak, fachowo nadzorowane przez gospodarza myśliwskiego obiektu Mieczysława Maciuszczaka.

W emocjonującym konkursie, żywo komentowanym przez Zbigniewa Kościelaka, zwyciężył Paweł Borowski, który w finale pokonał Krzysztofa Biernackiego. Trzecie miejsce na podium zajął Hubert Mak.

Rywalizowano również w strzelaniu z pistoletu do tarczy, konkurencji zorganizowanej przez Andrzeja Skrzypskiego. Tutaj zdecydowanym zwycięzcą został Wiesław Janicki. Drugie miejsce przypadło Łukaszowi Bocianowi, a trzecie Józefowi Jaworowiczowi.

Najlepszych snajperów obdarowano pamiątkowymi statuetkami i nagrodami. Był oczywiście szampan.

Po sportowych emocjach, do późnego wieczora trwał piknik przy ognisku i muzycznej oprawie rodzinnego duetu Anny Pawlak i Zenona Rogali.

2 lipca 2009

Nieoczekiwanie miłą, artystyczną atmosferę miało pierwsze w lipcu, wakacyjne czwartkowe asnykowskie spotkanie w Domku Parkowego. W przeddzień swoich imienin Jacek Czechowski poczęstował koleżanki i kolegów  (przyrządzoną w domu wespół z Milaną) cytrynówką, przy której sympatycznemu solenizantowi odśpiewano gromkie „Sto lat” i „Niech mu gwiazda pomyślności”. Na estradzie tradycyjnie ze swymi skrzypcami królował asnykowiec Piotr Michera. A kiedy do towarzystwa dołączyła mieszkająca teraz za oceanem, w Houston w USA świetna śpiewaczka z asnykowskiego grona Katarzyna Chałasińska (swoją karierę zaczynała niegdyś w Teatrze Muzycznym w Gdyni), gorąco – a był to wieczór po upalnym dniu – zachęcono ją do występu. Na szczęście, w zasobie muzycznych podkładów, z których czerpie Piotr, znalazły się m.in. piosenki „Besame Mucho” i „Przetańczyć z tobą chcę całą noc”, więc Kasia je pięknie zaśpiewała, zyskując aplauz słuchaczy. Ponieważ pamiętamy jej znakomity występ na 15-leciu naszego Stowarzyszenia, prosiliśmy ją, aby jeśli to tylko będzie możliwe, przyjechała znów na bliski już jubileusz 20-lecia.

3-4 lipca 2009

Kalisz gościł ostatniego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego, symbol ciągłości niepodległej ojczyzny.

Dostojny gość złożył kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II i nawiedził bazylikę – sanktuarium św. Józefa.

Głównym celem wizyty była promocja absolwentów Szkoły Oficerskiej Służby Więziennej w Kaliszu – Szczypiornie. Uroczystości towarzyszyła wystawa poświęcona 90.leciu polskiego więziennictwa, na której przypomniano także postać asnykowca, maturzysty z 1934 roku – prof. Józefa Garlińskiego, szefa wywiadu więziennego a następnie wydziału bezpieczeństwa Komendy Głównej Armii Krajowej.

Zaszczytny obowiązek oficera towarzyszącego prezydentowi Kaczorowskiemu, powierzono ppłk. Edwardowi Wasilewskiemu – kierownikowi zakładu prawno-kryminologicznego Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu, asnykowcowi, rocznik matury 1974. Kolega Wasilewski podarował prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu, który dobrze znał prof. Józefa Garlińskiego, tom „Dotknięcie czasu. Listy Asnykowców” ze stosowną dedykacją.

Prezydent z zainteresowaniem wysłuchał informacji o naszym liceum i Stowarzyszeniu Asnykowców, ze swej strony przekazując pozdrowienia dla wszystkich wychowanków najstarszej kaliskiej szkoły.

Od lewej: Dyrektor Generalny Służby Więziennej, generał Paweł Nasiłowski, prezydent RP Ryszard Kaczorowski i ppłk Edward Wasilewski

 

25 lipca 2009

W sobotę - w przeddzień popularnych lipcowych imienin Anny - u Ani i Jerzego Matyjaszów na Zagorzynku odbył się towarzyski, asnykowski „ognisty piknik”, który rozpoczął się na… pobliskim szkolnym boisku, gdzie rozegrano mecz w dwa ognie, czyli – w zbijanego. Do pojedynku stanęły losowo wybrane drużyny prowadzone przez Zbyszka Kościelaka (Milana Czechowska, Anna Jaworowicz, Anna Matyjasz, Janusz Giernalczyk, Leszek Pilich i Jerzy Szukalski) oraz przez Jurka Matyjasza (Lusia Kasper, Bogusia Giernalczyk, Danuta Szukalska, Jacek Czechowski, Józef Jaworowicz i Marek Mikołajczyk). Ten niezwykle emocjonujący, sędziowany przez Ewę Dytkiewicz i Andrzeja Zmyślonego, a filmowany przez Milę Rarytę, mecz zakończył się zwycięstwem teamu Zbyszka 20:12 (10:7).

Później przy domu, w grillowym ogródku przy ognisku, wszyscy uczestnicy pikniku - asnykowcy oraz ich przyjaciele i bliscy (Zbyszek Białek zagościł tu ze swoją żoną, absolwentką kaliskiego Liceum Sióstr Nazaretanek, Bożeną) - raczyli się m.in. kiełbaskami i szaszłykami, „ognistą” sałatką Jacka Cz., chińskim daniem Ewy D., grochówką Anny J., mielonymi kotletami Matyjaszów oraz owocową galaretką Lusi K. Były zimne ognie, śpiewy przy akompaniamencie gitary Janusza Giernalczyka, a także głośne czytanie utworu z tomu „Sekscytacje” – O królu stęsknionym za obłapką – w świetnej interpretacji Jurka Szukalskiego. A gdy wybiła północ i przyszła pora na imieninowe toasty, pokrojono przyniesiony przez Milanę „ognisty tort Anny”.

15-16 sierpnia 2009

W święta Matki Boskiej Zielnej oraz Wojska Polskiego, dwudziestoosobowa ekipa odważnych asnykowców podjęła śmiałą próbę przepłynięcia w kajakach dwudziestopięciokilometrowej trasy rzekami Prosną i Wartą, poczynając w miejscowości Ruda Komorska i kończąc przy przeprawie promowej na drodze lokalnej Dębno – Orzechowo w gminie Żerków. Upalna pogoda wymagała podjęcia stosownych zabezpieczeń przed nadmiernym przegrzaniem i koniecznością stałego uzupełniania płynów w utrudzonych organizmach. Bazę wypadową ustanowiono w Mickiewiczowskim Centrum Turystycznym w Żerkowie. Kajakarze niespiesznie spływali niesieni leniwym nurtem, podziwiając nadprośniańskie łąki, a później wysokie brzegi szerokiej i głębokiej Warty. Wywrotka jednego z kajaków nie popsuła humorów. Pożywiano się chlebem ze smalcem i kiszonymi ogórkami. Wieczorem biesiadowano przy grillu. Turniej wiedzy o polskich rzekach wygrał bezapelacyjnie Marek Galuba.

Następnego dnia, w niedzielę, przesiadłszy się na rowery, podziwiano uroki ziemi żerkowskiej.

W tej pionierskiej wyprawie kajakowo-rowerowej uczestniczyli: Viola i Marcin Wacowscy, Jadwiga Gałach, Elżbieta i Józef Szyszka, Mariola i Janusz Roszakowie, Anna i Ireneusz Szuletowie, Maria i Paweł Stasiakowie, Józef Jaworowicz, Julian Walasz, Włodzimierz Jerzyk, Przemysław Głowinkowski, Marek Sierakowski, Andrzej Chojnacki, Marek Galuba, Tomasz Bazaliński oraz Krzysztof Biernacki, komandor i organizator.

21-22 sierpnia 2009

Asnykowcy, preferując aktywny wypoczynek hasają po Europie i świecie, ale nie zapominają o urokach ziemi wielkopolskiej.

Na weekendowy wypad do Zdun koło Krotoszyna, rodzinnej miejscowości naszego prezesa Adama Borowiaka, zdecydowała się silna grupa w składzie: Anna i Jerzy Matyjaszowie, Zbigniew Kościelak, Ludmiła Kasper, Andrzej Zmyślony, Danuta i Jerzy Szukalscy i Janusz Giernalczyk z gitarą, a pretekstem było zaproszenie przez Łucję Długiewicz-Paszek - uroczej kustosz tamtejszego muzeum na plenerową imprezę Pogranicze Kultur ukazującą różnorodne oblicza tego zabytkowego wielkopolskiego miasteczka leżącego niegdyś na pograniczu polsko-niemieckim.

Tutaj osiedlili się w XVII wieku uchodźcy religijni z Niemiec, w większości tkacze i sukiennicy i do dzisiaj można podziwiać ich charakterystyczne kamieniczki przy wąskich uliczkach wytyczonych na lekko pofałdowanym obszarze.

W Zdunach czas jakby się zatrzymał, nawet liczba mieszkańców niewiele się zmieniła. W końcu XVIII wieku mieszkało tu 3. 481 osób, w 1897 r. - 3. 514, w 1939 r. - 3. 437, a w 1970 r. 3. 550.

Od 150 lat w miasteczku działa kaflarnia, do której na plener przybyło kilkunastu artystów ceramików z kraju i Europy. Mieliśmy okazję podziwiać efekty ich twórczej pracy.

Na ulicy Łacnowej rozłożyły się rzemieślnicze i rękodzielnicze kramy, na estradzie prezentowali się artyści krakowscy kierowani przez komendanta OSP z Kopydłowa, a także zespół ludowy Marcinki z Trzebiatowa koło Wrocławia oraz grupa Hagada z Krotoszyna w pieśniach i muzyce żydowskiej.

Po pełnym artystycznych wrażeń popołudniu i wieczorze, zagościliśmy w kamieniczce przy ul. Jana Kazimierza przyjęci przez właścicielkę Elżbietę Kurkiewicz, absolwentkę szacownego i zaprzyjaźnionego Liceum im. Hugona Kołłątaja w Krotoszynie. Biesiadowaliśmy przy pieśniach i gitarze, dając dowód zwycięstwa ducha nad materią. Po wielkopolskim obfitym śniadaniu, pod przewodnictwem zdunowskich gracji - Łucji i Elżbiety zwiedziliśmy to, co w Zdunach zwiedzić należy i pożegnaliśmy się kawą i piosenką w urokliwej kawiarence „Randezvous" w zabytkowym ratuszu na rynku, obiecując sobie ponowne spotkanie ale już w szerszym gronie.

Tutaj czas się zatrzymał

Zabytkowy ratusz z XVII w.

Chaty tkaczy zdunowskich

Historyczne pamiątki czasu i ludzi

Mundur powstańca wielkopolskiego Stanisława Markowskiego - dziadka Prezesa Adama

 

Międzynarodowy plener ceramiczny w działającej od 150 lat kaflarni

 

Odcisnęliśmy asnykowską dłoń

Festynowa ulica Łacnowa

 

Do rodzinnego gniazda zjechał Jerzy Borowiak

ul. Mickiewicza 4 - tutaj urodzili się Prezesi Jerzy i Adam Borowiakowie

Zdunowska biesiada na Jana Kazimierza

Kręgle też sport

Kawiarenka Randezvous

My tu wrócimy

28 sierpnia 2009

U progu nowego roku szkolnego, prezes Adam Borowiak uczestniczył w posiedzeniu Rady Pedagogicznej Liceum im. Adama Asnyka, przedstawiając dotychczasowy dorobek naszego stowarzyszenia i zamierzenia na rozpoczynający się sezon 2009/2010.

11 września 2009

W hali Ośrodka Sportu Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej, w uroczystej oprawie VII Zjazdu Absolwentów Szkoły Dwojga Imion: Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika – kolejny, tradycyjny (już dwudziesty drugi) mecz koszykówki oldboyów AsnykowcyJagiellonowie, zakończony pięknym zwycięstwem naszej drużyny 55:41 (41:15).

Był to trzynasty w dziejach dotychczasowych spotkań sukces starszych asnykowców, których znów jako trener poprowadził Wiesław Łukasiewicz. Najskuteczniejszym zawodnikiem jego teamu był zdobywca 18 pkt. Tomasz Nowak, a wraz z nim po efektowną w tym boju wiktorię sięgnęli: Tomasz Czarniecki, Grzegorz Gmyrek, Dariusz Kamzelewski, Mateusz Wojdak, Mateusz Widmański, Dominik Kalinowski i Maciej Idczak. Najlepszym zawodnikiem w drużynie Jagiellonów był Bartek Kuczyński, który zaliczył na swoim koncie 16 pkt.

Artystyczną oprawę tego zjazdowego spotkania zapewnił prowadzony przez Violę Wacowską (naszą koleżankę z Asnyka) zespół uczennic III LO Jagiellonki Dance, zaś w roli komentatora  – po raz dwudziesty pierwszy – wystąpił redaktor-asnykowiec Zbigniew Kościelak.

Odbył się również mecz uczniowskich drużyn I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka i III Liceum im. Mikołaja Kopernika, w którym sukces odnieśli kopernikowcy, wygrywając 34:27. Oba mecze, podobnie jak w poprzednich latach, sędziował pan Radosław Nowaczyk.

Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe statuetki i upominki, wręczone im przez przewodniczącą Komitetu Organizacyjnego VII Zjazdu Jagiellonek / Kopernika - Annę Kucharską-Utecht oraz prezesów stowarzyszeń wychowanków obu szkół, Ryszardę Hanc i Adama Borowiaka.

12 września 2009

Podczas uroczystego spotkania pokoleń VII Zjazdu Absolwentów Szkoły Dwojga Imion, Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika, które odbyło się w Centrum Kultury i Sztuki, przyjacielskie życzenia od Asnykowców przekazali, prezes naszego Stowarzyszenia Adam Borowiak i członek zarządu Józef Jaworowicz. Załącznikami do tych zjazdowych pozdrowień były wydawnictwa, na czele z tomem Dotknięcie czasu. Listy Asnykowców i oczywiście bukiet czerwonych róż. Seniorką zjazdu była pani Maria Biernacka, Jagiellonka, maturzystka z 1938 roku.

13 września 2009

Świętowaliśmy 171. urodziny Adama Asnyka, inaugurując jednocześnie kolejny jubileuszowy, bo 20. rok działalności naszego Stowarzyszenia. Ze szkolnym sztandarem niesionym przez kol. Józefa Jaworowicza udaliśmy się do katedry św. Mikołaja, gdzie sprawowana była uroczysta msza św., w intencji nauczycieli, absolwentów i uczniów Liceum im. Adama Asnyka. Serdeczną homilię wygłosił ks. prałat Andrzej Gaweł, proboszcz katedry, maturzysta z 1956 roku. Wśród celebransów obecny był ks. Marcin, katecheta w naszym liceum.

Po mszy św. oddaliśmy hołd naszemu patronowi kładąc kwiaty u stóp pomnika oraz przy tablicach pamiątkowych. Zamierzenia na najbliższe tygodnie omówiliśmy przy kawie i muzyce w kawiarence Domek Parkowego.

19 września 2009

Asnykowska Grupa Artystyczno-Towarzyska (AGAT) spotkała się w letniej rezydencji Ireny Zawadzkiej w Szałem, by wspólną biesiadą pożegnać odchodzące lato.

Przy pięknej, słonecznej pogodzie i suto zastawionych stołach dokonano bilansu urlopowych szaleństw i jak na artystów przystało, pogwarkom towarzyszyła muzyka oraz indywidualne i zbiorowe popisy wokalno-taneczne wzbudzające niekłamany podziw również miejscowej społeczności ranczerskiej.

Opiekuńcza gościnność Ireny stymulowała gorącą atmosferą podsycaną werbalną aktywnością prezesa, kulinarną krzątaniną prezesowej i smakowaniem przez artystyczną brać wybornego jadła i trunków wszelakich.

W pożegnaniu lata uczestniczyli:gospodynie Irena Zawadzka i Wanda Kucińska, prezesostwo: Zofia i Adam Borowiakowie, Milana i Jacek Czechowscy, Ewa i Zbigniew Zaidlewiczowie, Anna i Józef Jaworowiczowie, Irena Piechota z synem Dominikiem i skrzypcami, Bogumiła i Janusz Giernalczykowie z gitarą, Marek Gwiaździński z akordeonem, Anna Matyjasz, Ewa Dytkiewicz, Zbigniew Kościelak, Tadeusz Wielgosz, Jan Mak, Julian Walasz, Paweł Borowski, Marek Mikołajczyk i Andrzej Zmyślony z aparatem fotograficznym.

26 września 2009

Jubileusz 145-lecia obchodziła Ochotnicza Straż Pożarna w Kaliszu. Uchodzi ona za najstarszą obywatelską organizację strażacką w Polsce działającą nieprzerwanie od 1864 roku.

Dzisiejsza OSP Kalisz to przede wszystkim sekcja ratownictwa wodnego. Kaliskim strażakom prezesuje nasz kolega Grzegorz Kuświk, maturzysta z 1979 roku.

Na uroczystościach jubileuszowych Stowarzyszenie Asnykowców reprezentował wiceprezes Janusz Wysogląd, który dzielnym druhom przekazał okolicznościowe ogniste posłanie.

27 września 2009

Ksiądz dr Andrzej Latoń (matura 1981), prezes Polskiego Studium Józefologicznego.Przywykliśmy do tego, że absolwenci Asnyka są dyrektorami, prezesami, liczącymi się przedsiębiorcami, artystami, naukowcami i rektorami uczelni, biskupami, ministrami, ba, nawet Stanisław Wojciechowski prezydentem Rzeczpospolitej został. Ale takiego jeszcze nie mieliśmy. Ksiądz dr Andrzej Latoń (matura w 1981 roku) jest prezesem Polskiego Studium Józefologicznego. W sanktuarium św. Józefa, w obecności biskupów, licznych księży i osób konsekrowanych, powitał uczestników i gości 10. Międzynarodowego Kongresu Józefologicznego.

Tygodniowe obrady, na które przedstawiciele kilkunastu krajów Europy, Ameryki Północnej i Południowej oraz Afryki przygotowali 60. referatów nie są jedynym dziełem Kongresu. Towarzyszą im: poświęcenie gmachu Centrum Józefologicznego w sąsiedztwie kaliskiego Wyższego Seminarium Duchownego, spotkania modlitewne, wystawy i koncerty.

Więcej na temat Kongresu można przeczytać pod adresem www.jozefologia.pl

30 września 2009

W ramach X Międzynarodowego Kongresu Józefologicznego, w bazylice św. Józefa, ks. Henryk kardynał Gulbinowicz, przewodniczył uroczystej Eucharystii, zawierzającej Bractwa, Stowarzyszenia i Ludzi Pracy świętemu Józefowi.

Stowarzyszenie Asnykowców reprezentował poczet sztandarowy, Jan Krystyn Mak – chorąży oraz Marek Nawrocki i Zbigniew Leń. Po uroczystości ks. kardynał Gulbinowicz zwrócił się z serdecznym pozdrowieniem do wszystkich wychowanków Liceum im. Adama Asnyka.

30 września 2009

W Bibliotece Głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka gościliśmy Krzysztofa Kornackiego, dyrektora Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Urodzony w 1949 roku w Kaliszu. Absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka (1966) oraz Studium Nauczycielskiego. W 1975 roku otrzymał dyplom zabytkoznawcy i konserwatora na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.

W latach 1975–78 podjął pracę w Muzeum Mazowieckim w Płocku, gdzie m.in. współtworzył kolekcję sztuki secesyjnej. Przez następny rok był kierownikiem Muzeum – Zamku w Gołuchowie. W lutym 1979 roku powołany został na stanowisko dyrektora Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Przez ponad 30-letni okres kierowania tym Muzeum dokonał rewaloryzacji zabytkowego zespołu pałacowo-parkowego.

Wnętrza pałacowe oraz znajdująca się w dawnej powozowni, jedyna w Europie, galeria sztuki socrealizmu wzbudzają wielkie zainteresowanie zarówno historyków i koneserów sztuki, jak i turystów z całego świata. W roku 2008 ekspozycje pałacowe oraz towarzyszące wystawy odwiedziło ponad 250 000 osób.

Od 1995 roku jest redaktorem naczelnym Wydawnictwa Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Właściwy sposób zarządzania Muzeum, poświadczony certyfikatem ISO 9001:2000, zaowocował przyznaniem Kozłówce wielu nagród i wyróżnień, m.in. Medalu Europa Nostra 1997, nominacji do nagrody Europejskie Muzeum Roku, czy statusu Pomnika Historii.

Krzysztof Kornacki jest też autorem licznych referatów i artykułów zamieszczanych w wydawnictwach muzealnych, łowieckich, prasie ogólnopolskiej i regionalnej.

Sale biblioteczne z trudem pomieściły szanowną publiczność, dla której komfortu koniecznym było ustawienie telebimu.

Sympatyczną i interesującą narracją powiódł Krzysztof po niezwykłym zakątku Ziemi Lubelskiej, zachęcając aktualnych i przyszłych zakochanych do odwiedzin tego magicznego miejsca.

15 października 2009

W sali recepcyjnej kaliskiego ratusza, uroczysta inauguracja kolejnego roku kulturalnego.

Prezydent Kalisza, dr inż. Janusz Pęcherz, nagrodą za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dziedzictwa kulturowego, wyróżnił naszego kolegę, członka zarządu, Zbigniewa Kościelaka - dziennikarza i literata, między innymi autora wydanej przez Stowarzyszenie Asnykowców książki Mów niech Cię zobaczę.

25 października 2009

Na zaproszenie Grażyny Przybylskiej, kustosza Dworku Marii Dąbrowskiej w Russowie, zastęp Asnykowskiej Grupy Artystyczno-Towarzyskiej w składzie: Milana i Jacek Czechowscy, Ewa i Zbigniew Zaidlewiczowie, Danuta i Jurek Szukalscy, Mieczysław Zaremba, Janusz Giernalczyk, Marek Mikołajczyk, Mila Raryta, Irena Zawadzka, Leszek Pilich, Tadeusz Wielgosz, Andrzej Zmyślony, wybrał się do Russowa na jesienną, południową kawę u Niechciców.

Słuchając barwnej opowieści o dworku, rodzinie Szumskich, dzieciństwie i młodości Marii, podziwiano zrekonstruowane pomieszczenia, zdjęcia, dokumenty i eksponaty oddające realia i atmosferę ziemiańską przełomu XIX i XX wieku. Panie zauroczyła kuchnia i jej wyposażenie; panów - gabinet Józefa Szumskiego.

W salonie, przy kawie i słodkościach, pani kustosz zdradzała intymne tajemnice rodziny Szumskich uzyskane od potomków braci i siostry Marii Dąbrowskiej, którzy z Russowem utrzymują żywy kontakt.

Niedzielna wizyta była dla wszystkich towarzyskim spotkaniem z przeszłością, które postanowiono  kontynuować umawiając się w listopadową niedzielę na fabryczną kawę u Fiedlerów, w Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku.

 

6-8 listopada 2009

Kolejna górska eskapada asnykowców, zorganizowana i kierowana przez Jerzego Matyjasza. Dzielną ekipę stanowili: Krystyna Chamielec, Tomasz Gorzelany. Mieczysław Kraziński, Józef Jaworowicz. Anna Matyjasz, Jakub Wilk i Michał Witkowski. Za bazę noclegową służyło gospodarstwo agroturystyczne w Sosnówce koło Jeleniej Góry.

Pierwszego dnia nasi turyści podeszli na wierzchołek Grodnej stanowiącej kulminację Wzgórz Łomnickich, z ciekawością obejrzeli pozostałości zamku myśliwskiego wybudowanego w kształcie sztucznych ruin. Kolejnym celem było wzniesienie Witosza z jego granitowymi formami i jaskiniami powstałymi na skutek pękania skały. Restauracja w pałacu w Staniszowie zachwyciła przytulnymi wnętrzami, utrzymanymi w stylu epoki. Mniejsze wrażenie wywarł pałac królewski w Mysłakowicach, w którym obecnie mieści się szkoła. Po zwiedzeniu poewangelickiego kościoła z oryginalnymi kolumnami z Pompejów turyści zasiedli w pobliskiej karczmie. Kilkukilometrowy powrót przez wzgórza i lasy odbywał się w zupełnych ciemnościach i był możliwy tylko dzięki jedynej latarce, jaką dysponowała grupa.

W niedzielę wycieczka rozpoczęła się w Zachełmiu. Jej celem była góra Chojnik z nigdy niezdobytym zamkiem, gdzie uczestnicy obejrzeli mury i dziedzińce, zajrzeli do wieży głodowej i kilku studni, wspięli się na stołp, skąd roztaczała się wspaniała panorama Karkonoszy i Kotliny Jeleniogórskiej. Przechadzka pod murami zamku, nad 150-metrową ścianą skalną zakończyła poznawanie tego urokliwego miejsca. W drodze powrotnej do Kalisza turyści zatrzymali się na jeleniogórskiej starówce.

 

8 listopada 2009

W niedzielę, w samo południe, na parking przed Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku zajechało pięć samochodów z silną drużyną Asnykowskiej Grupy Artystyczno-Towarzyskiej w składzie: Milana i  Jacek Czechowscy, Ewa i Zbigniew Zaidlewiczowie, Danuta i Jurek Szukalscy, Anna i Krzysztof Setla, Ludmiła Kasper, Mila Raryta, Ewa Dytkiewicz, Tadeusz Wielgosz, Leszek Pilich, Janusz Giernalczyk, Andrzej Zmyślony, Zbigniew Kościelak, Mieczysław Zaremba, na kolejne spotkanie z przeszłością i techniką fabryczną Opatówka, Kalisza i ziem polskich XIX i XX wieku pomieszczoną na czterech kondygnacjach jedynej i największej zachowanej w Europie fabryki sukienniczej z I połowy XIX w., wzniesionej w latach 1824-26 przez Adolfa Gottlieba Fiedlera.

Pod przewodnictwem pani kustosz muzeum - Ewy Kłysz - podziwiano ekspozycje: XIX-wieczne napędy, wynalazcy, pracujące maszyny, przemysł w Kaliskiem w okresie industrializacji ziem polskich, fortepiany i pianina wyprodukowane na ziemiach polskich w XIX i XX wieku (największa - ok. 70 egz.- kolekcja w Polsce), zabytkowe maszyny, bonneterie, a także malarstwo Wiktora Jerzego Jędrzejaka.

Każdy znalazł dla siebie coś szczególnie interesującego, od maszyny produkującej pończochy i rajstopy, poprzez fortepiany Fibigera i Bettinga, do maszyn drukarskich i silników lotniczych. W sali konferencyjnej, której jedną ścianę stanowi fresk malarski Franciszka Starowieyskiego wykonany w 1995 roku, smakowano przy kawie wyborne ciasto i galaretkę owocową przygotowane przez agatowe panie i słuchano gawędy Andrzeja Zmyślonego o historii Opatówka, gen. Józefie Zajączku, rodzinie Gillerów, a szczególnie o Stefanie z Opatówka, czyli Stefanie Januarym Gillerze, przyjacielu Adama Asnyka, uczniu, a później wieloletnim nauczycielu języka polskiego i literatury w Gimnazjum Męskim w Kaliszu.

Jako, że agatowe niedzielne spotkania z przeszłością okazały się strzałem w dziesiątkę, na kolejne umówiono się w pałacu Lipskich w Lewkowie.

 

22 listopada 2009

Asnykowska Grupa Artystyczno-Towarzyska (AGAT) uświetniła koncertem Jesienne róże drugą już aukcję dzieł sztuki zorganizowaną przez Akcję Katolicką przy parafii św. Gotarda na rzecz misji prowadzonej przez ojca Romana Domagałę w Kamerunie.

W niedzielne popołudnie, w wypełnionej sali pucharowej Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego, licytowano przekazane przez artystów z Kalisza, kraju i zagranicy prace oraz przedmioty rękodzieła artystycznego. Uzyskana kwota, zabezpieczy około 20. dzieciom roczne utrzymanie w misji oraz naukę w szkole.

Agatowcy, życzliwie przyjęci przez publiczność, zaprezentowali piosenki jesienne oraz poezję kaliszan - Wandy Karczewskiej oraz Tadeusza Petrykowskiego o swym rodzinnym mieście.

W programie wystąpili: Milana Czechowska, Irena Hofman, Anna Setla, Irena Zawadzka, Mila Raryta, Maria Bednarczyk-Antczak, Katarzyna Maciejewska, Zbigniew Białek, Janusz Giernalczyk, Marek Gwiaździński, Jacek Czechowski, Jurek Szukalski, Aleksander Kaliniec; oprawę muzyczną stworzyli: Irena Piechota, Marek Gwiaździński i Zenon Rogala; nad sprawną realizacją czuwali: Krystyna Miklas, Mieczysław Zaremba, Zbigniew Zaidlewicz, Tadeusz Wielgosz, Zbigniew Kościelak; program przygotował i wyreżyserował Andrzej Zmyślony, a całość przedsięwzięcia realizacyjnie ogarnęła Aneta Kolańczyk.

 

29 listopada 2009

W ostatnią niedzielę listopada, wizytą w Lewkowie, członkowie Asnykowskiej Grupy Artystyczno-Towarzyskiej (AGAT) efektownie zakończyli swoje roczne peregrynacje historyczno-turystyczne.

Zwiedzili, usytuowaną w parku, klasycystyczną rezydencję zasłużonego dla Wielkopolski rodu Lipskich. W pałacowych salonach podziwiano iluzjonistyczną polichromię Antoniego Smuglewicza, dziewiętnastowieczne meble, sprzęty i dzieła sztuki; a we wspaniałej sali rotundowej echo długo powtarzało wyśpiewane strofy - „A przecież warto żyć...".

Na obowiązkowe „słodkie z kawą" pojechano na lotnisko do pobliskiego Michałkowa, gdzie przy pięknej pogodzie, podziwiano akrobacje skoczków spadochronowych.

W wyprawie uczestniczyli: Milana i Jacek Czechowscy, Ewa i Zbigniew Zaidlewiczowie, Danuta i Jurek Szukalscy, Anna i Józef Jaworowiczowie, Irena Zawadzka, Emilia Raryta, Irena Piechota, Krystyna Miklas, Janusz Giemalczyk, Leszek Pilich, Mieczysław Zaremba, Andrzej Zmyślony.

Warto odnotować, że w ciągu roku agatowcy zwiedzili zabytkowe obiekty w Choczu, Grabiu, Tarcach, Śmiełowie, Gostyniu, Cichowie (Soplicowie), Lubiniu, Krzywinie, Kopaszewie, Turwi, Racocie, Osiecznej, Rydzynie, Luboniu, Oporowie, Rokosowie, Zdunach, Russowie, Opatówku i Lewkowie, a plany na rok 2010 mają równie ambitne.

       

 

4 grudnia 2009

Smutny piątek, rozstania na zawsze. Pożegnaliśmy śp. Marka Mikołajczyka, absolwenta z 1966 roku, inżyniera mechanika, emerytowanego oficera policji. Był współzałożycielem naszego Stowarzyszenia, członkiem zarządu, współorganizował XIII i XIV Zjazd Asnykowców, miłośnik Ziemi Kaliskiej, którą podziwiał kierując rowerowymi wyprawami.

W trakcie uroczystości żałobnych w kościele św. Gotarda słowa pożegnania wygłosił prezes Adam Borowiak. Urna z prochami naszego Kolegi spoczęła na cmentarzu parafialnym na Zagorzynku.

Tego samego dnia odprowadzaliśmy na cmentarz miejski przy Rogatce prochy śp. Wojciecha Matuszewskiego, maturzysty z 1952 roku, pierwszego w wolnej Polsce burmistrza miasta Kłodzka.

W imieniu kolegów, śp. Wojciecha pożegnał Tadeusz Chojnacki. Smutnym uroczystościom towarzyszył poczet ze szkolnym sztandarem dzierżonym przez Józefa Jaworowicza w asystencji Juliana Walasza i Jana Maka.

17 grudnia 2009

W klubie Pod Muzami kolędowaliśmy przy akompaniamencie Andrzeja Zmyślonego, który zasiadł do pianina oraz wirtuoza skrzypiec, Piotra Michery. Wierszowane życzenia przekazała Zofia Mieszczańska-Borowiak. Łamiąc się opłatkiem z seniorem, Tadeuszem Martyną, absolwentem z 1953 roku, prezes Adam Borowiak duchowo obejmował wszystkich asnykowców rozsianych po kraju i świecie.

Wspomniał również Kolegów, których w mijającym roku pożegnaliśmy na zawsze.

19 grudnia 2009

W bazylice św. Józefa i na cmentarzu komunalnym pożegnaliśmy śp. Jana Kurasa, maturzystę z 1969 roku, wieloletniego naczelnika kaliskiego Urzędu Skarbowego. Ze szkolnym sztandarem stanęli koledzy, Józef Paszkowski, Krzysztof Biernacki i Włodzimierz Garsztka.

 

Kronikę spisuje prezes Stowarzyszenia kol. Adam Borowiak