Kronika Stowarzyszenia „Asnykowców” - rok 2006

  

1 stycznia 2006 r.

Na strzelnicy Kaliskich Braci Kurkowych, wczesnym popołudniem przy ognisku przygotowanym przez Janusza Wysogląda, witamy Nowy Rok. Życzenia, toasty, całusy z dubeltówki przy akordeonowym akompaniamencie Marka Gwiaździńskiego przez kilka godzin rozbrzmiewały po okolicy.

7 stycznia 2006 r.

Do klubu "Pod Muzami" na spotkanie "opłatkowe" przybyło  siedemdziesięcioosobowe grono koleżanek i kolegów, w tym także z Poznania i Wrocławia. Obecni byli dyrektor Liceum im. Adama Asnyka pan Andrzej Urbaniak oraz delegacja Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu, na czele z prezes Ryszardą Hanc, której towarzyszyły Marzena Pawłow i Ewa Piękna. Prezes stowarzyszenia asnykowców Adam Borowiak nawiązał do najważniejszych przedsięwzięć minionego roku, wspomniał także Lidię Zengteler, Kazimierza Borowiaka, Sławomira Zimnego, Henryka Jedwabia i Józefa Garlińskiego, którzy w ostatnim czasie odeszli na zawsze. Następnie odczytał życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne, poczynając od otrzymanych jeszcze w listopadzie, serdecznych słów pisanych drżącą ręką Józefa Garlińskiego, który jakby przeczuwając, że odchodzi, zdążył się jeszcze z nami pożegnać.

Życzenia nadesłali także: biskup kaliski ks. Stanisław Napierała, przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Włodarek i prezydent Kalisza Janusz Pęcherz, Jan Winczakiewicz z Blois we Francji, maturzysta z 1938 roku i Honorowy Obywatel miasta Kalisza, ks. Jan Sikorski z Warszawy, Dorota Jakubowska-Arszyńska z Saragossy, Zdzisław Samulak z Florydy, Zbigniew Jurkiewicz z Toronto, Jan Kwaczyński z Cannberry w Australii, Robert Czarniecki z Kalifornii, Leonard Babiński, Waldemar Kuczyński z Warszawy, Zenon Prętczyński z Wrocławia, Krzysztof Kornacki z Kozłówki, Bogdan Przybylski z Gdańska, Monika Goldwasser z Krakowa, Stanisław Albin z Gostynina, Andrzej Sikorski ze Szczecina, Zbigniew Kledecki, prezes Kaliskiego Towarzystwa Lekarskiego, Józef Rogacki z Bydgoszczy, Stanisław Słopień prezes Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego z Poznania, Dorota i Romuald Bartosikowie z Gołuchowa, Józef Ignaszak dyrektor Oddziału Rejonowego Centrum Sieci Pocztowej w Kaliszu oraz Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika.

Opłatkiem nadesłanym przez ks. Jana Sikorskiego Adam Borowiak przełamał się z Leszkiem Bladowskim, jednocześnie łącząc się z wszystkimi rozsianymi po kraju i świecie asnykowcami.

Kolędami, a później rytmami karnawałowymi wieczór umilił Marek Gwiaździński wraz z Anną Pawlak i Zbigniewem Pichurem.

O niespodzianki postarali się Krzysztof Biernacki i Mirosław Zaleski, nagradzając między innymi najliczniej reprezentowany rocznik, którym okazali się absolwenci z 1974 roku.

23 stycznia 2006 r.

Na spotkaniu opłatkowym Diecezjalnego Duszpasterstwa Środowisk Twórczych, które odbyło się w kaplicy i refektarzu domu rekolekcyjnego Ojców Jezuitów, nasze stowarzyszenie reprezentowali prezes Adam Borowiak i sekretarz Zofia Mieszczańska-Stefaniak. Obecni byli, ordynariusz diecezji kaliskiej, ks. bp Stanisław Napierała i opiekun duszpasterstwa, ks. bp Teofil Wilski. Była wspólna modlitwa, kolędy, życzenia i refleksje pasterza kościoła kaliskiego, odnośnie roli twórców i kultury dla podnoszenia jakości życia w wymiarze lokalnym, narodowym i ogólnoludzkim.

20 lutego 2006 r.

Zmarł o. Felicjan Paluszkiewicz, asnykowiec, urodzony 3 kwietnia 1931 roku, kapłan, jezuita. Po święceniach w 1958 roku, kolejno, katecheta, duszpasterz akademicki w Warszawie, członek komisji Episkopatu do Spraw Społecznego Przekazu, redaktor polonijnego miesięcznika Posłaniec Serca Jezusowego w Chicago. Po powrocie do kraju rekolekcjonista, sekretarz redakcji Przeglądu Powszechnego, lektor języka polskiego w Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Kownie. W latach 1974-1989 zaangażowany w organizowanie pomocy materialnej i przerzutów polskiej literatury na Litwę i Białoruś. Moderator Wicepostulacji beatyfikacji Sług Bożych, męczenników z Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego, wśród nich Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, asnykowca, ks. Adama Sztarka. Opublikował kilkaset artykułów w czasopismach krajowych i zagranicznych. Na łamach Asnykowca pisał o dziejach kaliskiego Kolegium Jezuickiego. Autor książek Jezuita dzisiaj, Przyszli służyć, Bracia Towarzystwa Jezusowego, W cieniu Hermesa, Mały słownik jezuitów w Polsce, 400 lat jezuitów w Warszawie, Inny Cię opasze i poprowadzi dokąd nie chcesz, Jezuici w literaturze polskojęzycznej, Tropem św. Andrzeja Boboli, Masakra w klasztorze.

25 lutego 2006 r.

W pięknie odrestaurowanej dawnej owczarni Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie 125. osobowe towarzystwo bawiło się na XXIII Balu Asnykowca.

 O kulinarne satysfakcje zadbała kawiarnia "Muzealna" Doroty i Romualda Bartosików, natomiast muzyczną oprawę zapewnił zespół Edwarda Crosio.

W loterii fantowej szczęśliwcy wylosowali tygodniową narciarską wyprawę do Francji, seanse terapeutyczno-rehabilitacyjne w grocie solnej, obrazki malowane przez dzieci z kaliskiego przedszkola "Niezapominajka", a także skórę kangura bądź pluszowe niedźwiadki. Natomiast w słodkiej babeczce znaleziono złote serduszko.

Bawiono się do rana, sympatycznie i pożytecznie, przeznaczając finansową nadwyżkę na działalność statutową naszego stowarzyszenia. Bal przygotował Janusz Wysogląd, podobnie jak w latach poprzednich, wyśmienicie.

Ekstra podziękowanie dla fundatorów loterii, Katarzyny i Dariusza Natkowskich, Mirosława Zaleskiego, Zofii Mieszczańskiej-Stefaniak, Jana Kwaczyńskiego, Marioli i Janusza Roszaków, Jadwigi i Janusza Wysoglądów.

28 lutego 2006 r.

Uroczystość podsumowania osiągnięć sportowych minionego roku.

Prezes Adam Borowiak odebrał z rąk prezydenta Kalisza Janusza Pęcherza list gratulacyjny za upowszechnianie kultury fizycznej, które nasze stowarzyszenie od lat skutecznie realizuje. Organizujemy zawody narciarskie, wspólne pływanie, wycieczki rowerowe, wyprawy w góry, mecze koszykówki, turystyczne rajdy samochodowe, a w ubiegłym roku także rejs pod żaglami "Zawiszy Czarnego".

 

 

 

 

 

4 marca 2006 r.

Szklarska Poręba gościła uczestników X Mistrzostw Kalisza i Asnykowców w narciarstwie alpejskim i snowboardzie. Zawody rozegrano w masywie Szrenicy na stoku o wdzięcznej nazwie "Świąteczny Kamień". Trasa nie należała do najtrudniejszych, warunki śniegowe były bardzo dobre, chociaż pogoda zmieniała się co chwilę. Wiał dość silny wiatr, opady śniegu przeplatały się z wyglądającym z za chmur słońcem.

Ostatecznie wystartowało 75. narciarzy i 12. snowboardzistów. W klasyfikacji generalnej pań zwyciężyła Justyna Borowiak, natomiast wśród mężczyzn, po zaciętej walce najlepszym okazał się Maciej Elegańczyk, który zdołał wyprzedzić niepokonanego od lat Adama Jakubka. W poszczególnych kategoriach wiekowych zwycięskie laury przypadły: Marysi Wypych, Pawłowi Szambelanowi, Justynie Borowiak, Violi Wacowskiej, Kamilowi Bubińskiemu, Adamowi Jakubkowi, Maciejowi Elegańczykowi, Andrzejowi Chojnackiemu i Józefowi Walczyńskiemu. Najlepszymi snowboardzistami byli: Wojciech Siemianowski, Filip Porada i Dominik Ptak, a wśród pań Aneta Okońska.

W klasyfikacji rodzinnej zwyciężyli, Maria, Joanna i Dariusz Szambelanowie.

Po uroczystości wręczenia pucharów i nagród odbył się wieczór muzyczny "karaoke" i degustacja jubileuszowego tortu. Mistrzostwa zawdzięczamy trudowi organizacyjnemu Jerzego Borowiaka, Violi Wacowskiej oraz Elwiry i Bogdana Ptaków.

22 marca 2006 r.

Spotkanie z Piotrem Perskim, malarzem, autorem wystawy "Barcelona" prezentowanej w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej.

Maturę w Liceum im. Adama Asnyka zdawał w 1990 roku. Jest absolwentem Kolegium Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu i Wydziału Edukacji Wizualnej Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.  Studia doktoranckie odbył w Wydziale Malarstwa Uniwersytetu w Barcelonie. Stypendysta Ministerstwa Spraw Zagranicznych Hiszpanii i Ministerstwa Kultury RP. Autor wielu wystaw indywidualnych, głównie w Hiszpanii.

8 kwietnia 2006 r.

W eleganckich pomieszczeniach restauracji "Adria" przy ulicy Piekarskiej 13 obradowało doroczne Walne Zebranie sprawozdawcze Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka w Kaliszu. Stawiło się siedemdziesięciopięcioosobowe towarzystwo reprezentujące kilka pokoleń absolwentów szkoły z ulicy Grodzkiej 1. Obecny był Andrzej Urbaniak, od niedawna dyrektor naszego Liceum. Prezes Adam Borowiak wspomniał tych, którzy w ostatnim okresie odeszli na zawsze. Odczytał nadesłane pozdrowienia, od Bogdana Bladowskiego, Jacka Szyke i Wojciecha Kiblera z Warszawy, Stanisława Iwankiewicza i Zenona Prętczyńskiego z Wrocławia, Jana Kwaczyńskiego z Canberry, Zdzisława Samulaka z Naples na Florydzie, Beaty Blanckenstein z Łodzi oraz Jerzego Kaźmierczaka z kuracji w Ciechocinku. Prezes ogłosił, że tegorocznym laureatem nagrody "Złotego Pióra" ustanowił Jerzego Borowiaka, za organizowanie od jedenastu lat asnykowskich mistrzostw w narciarstwie alpejskim. Walne Zebranie, a także komisja rewizyjna na celująco oceniła działalność zarządu a sąd koleżeński uroczyście obwieścił swoją zasłużoną bezczynność. Po części oficjalnej której przewodniczył Marek Sierakowski, tradycyjny obiad koleżeński, tradycyjnie składkowy, umilany muzycznie przez Piotra Micherę i Marka Gwiaździńskiego.

21-22 kwietnia 2006 r.

Liczące 130. lat Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Krzywoustego w Nakle nad Notecią było gospodarzem XXII Zjazdu Stowarzyszenia na Rzecz Najstarszych Szkół w Polsce. Przybyli przedstawiciele kilkudziesięciu szkół, w tym delegacja absolwentów Liceum im. Adama Asnyka w składzie: prezes Adam Borowiak i Zofia Mieszczańska-Stefaniak sekretarz. Zebrani dyskutowali na temat "Kształtowania postaw moralnych uczniów w dawnej i współczesnej szkole", której wprowadzeniem był referat przygotowany przez dr. Józefa Świebodę, prezesa wspomnianego stowarzyszenia. W przerwie obrad zwiedzano ekspozycję miejscowego Muzeum Ziemi Krajeńskiej. Gospodarze przedstawili także dzieje oraz dorobek materialny i dydaktyczny swojej szkoły, której listę wybitnych wychowanków wzbogacił niedawno Rafał Blechacz, laureat głównej nagrody ostatniego Konkursu Chopinowskiego.

Wieczorem byliśmy podejmowani w stadninie w Glesnie, gdzie dosiadaliśmy wierzchowców, objeżdżaliśmy park paradnymi powozami i na koniec zasiedliśmy do uroczystej kolacji, z muzyką i tańcami.

28 kwietnia 2006 r.

Uroczystość zakończenia nauki kolejnego rocznika uczniów Liceum im. Adama Asnyka. Prezes Adam Borowiak przekazał życzenia od starszych kolegów i wręczył każdemu z abiturientów list okolicznościowy, witający nowych członków asnykowskiej rodziny. Tegorocznym prymusem okazał się Adrian Nosal ze średnią oceną 5,6.

4 maja 2006 r.

Jubileuszowe 200. zebranie zarządu Stowarzyszenia. Były podziękowania, wspomnienia i toasty za pomyślność naszej koleżeńskiej organizacji. Urszula Dera i Zofia Mieszczańska-Stefaniak przygotowały świąteczne torty. Podniosły nastrój i radosny gwar nie przeszkodziły omówieniu kwestii bieżących.

11 maja 2006 r.

Delegacja asnykowców Adam Borowiak, Janusz Wysogląd i Zofia Mieszczańska-Stefaniak, była podejmowana przez nowy zarząd Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Tadeusza Kościuszki w Kaliszu. Obowiązki gospodyni pełniła prezes Katarzyna Matuszewska. Obecni byli także przedstawiciele siostrzanych stowarzyszeń, absolwenci Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika oraz wychowanków Zespołu Szkół Ekonomicznych. Dzielono się informacjami i zaproszeniami. Sympatyczne koleżeńskie spotkanie odbyło się w urokliwej "Wanatówce".

25 maja 2006 r.

Bohaterem wieczoru literacko-muzycznego w kawiarence "Domek Parkowego" był Daniel Edmund Sudoł, maturzysta z 1979 roku. Absolwent Politechniki Gdańskiej, magister budownictwa lądowego, doktor inżynier Uniwersytetu Tokijskiego. Obecnie mieszkający w USA, gdzie zajmuje się programowaniem i projektowaniem systemów komputerowych.

Daniel zaprezentował swoje debiutanckie tomiki poezji zatytułowane "Jedyna pewność na ziemi" oraz "Listy elektroniczne do...", wydane staraniem swojego klasowego kolegi Jana Kaspra, który ponadto był głównym organizatorem wieczoru. Licznie przybyła publiczność wysłuchała wierszy czytanych przez znanego kaliskiego aktora Lecha Wierzbowskiego. Gospodarzem tego artystyczno-towarzyskiego spotkania był kolega Zbigniew Kościelak.

27 maja 2006 r.

Asnykowcy do swoich licznych, różnorodnych imprez kulturalnych i rekreacyjnych dopisali ostatnio – w czasie majowego pikniku na terenie strzelnicy myśliwskiej w podkaliskiej Wolicy – „asnykowski pojedynek”, czyli rozegrane pucharowym systemem mistrzostwa w strzelaniu do rzutków o statuetkę ufundowaną przez Adama Borowiaka, prezesa Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka. Z grona 13 zawodników do finału doszli Tomasz Wysogląd i Janusz Roszak, zwyciężając w półfinałowych strzelaniach Bogdana Ptaka i Sergiusza Jaśkiewicza. Decydujący pojedynek w świetnym stylu wygrał Tomasz Wysogląd.

Podczas tej niezwykłej majówki, na której asnykowcy mieli też możliwość postrzelać do tarczy z pistoletu, gospodarz pięknego obiektu w wolickim lesie, Mieczysław Maciuszczak wraz ze swoim synem Tomaszem oraz Robertem Garczewskim zaprezentował całą gamę łowieckich sygnałów, zagranych na różnych myśliwskich rogach.

Po sportowych emocjach odbył się rodzinny piknik przy ognisku. Muzyczną oprawę zapewnił Marek Gwiaździński, który wraz z Anną Pawlak i Zbigniewem Pichurem stworzył jej uczestnikom okazję do tańca i wspólnego śpiewania.

31 maja 2006 r.

W bazylice św. Józefa i na cmentarzu Tynieckim pożegnaliśmy doktora nauk medycznych, lekarza stomatologa śp. Jerzego Czechowskiego, absolwenta z 1955 roku, od 1980 roku na emigracji w Niemczech, gdzie w miejscowości Gladbeck (Północna Wesfalia) prowadził własną praktykę stomatologiczną.

Był osobą wielu pasji, posiadał licencję pilota sportowego.

We wrześniu ubiegłego roku uczestniczył w jubileuszu 50-lecia matury.

3-4 czerwca 2006 r.

Liceum Ogólnokształcące im. Adama Asnyka otwarło drzwi dla swoich wychowanków, którzy 35 lat wcześniej zdawali maturę. W jubileuszowym zlocie udział wzięło czterdziestu absolwentów płci obojga, rocznika 1971, pierwszego koedukacyjnego w dziejach najstarszej kaliskiej szkoły.

Przybyli z różnych stron kraju i z zagranicy, ciesząc się tymi dwoma dniami w trakcie których nie istnieje bariera karier, osiągnięć i stanowisk. W spotkaniu uczestniczyli ich nauczyciele – profesorowie, Irena Magnuszewska, Henryk Rozpłochowski i Czesław Biczysko. Obecny był dyrektor Andrzej Urbaniak.

Za tych, którzy już nigdy nie wezmą udziału w asnykowskich zjazdach odmówiono modlitwę w Bazylice św. Jozefa. Złożono kwiaty u stóp pomnika patrona szkoły, podziwiano panoramę miasta z ratuszowej wieży, wspominano niegdysiejsze lata w ogródku letnim Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego, by wieczorem spotkać się na balu maturalnym w „Adrii”. Z kondycją nie było źle, skoro w niedzielne południe wszyscy stawili się na spotkanie pożegnalne w „Domku Parkowego”.

Zlot przygotował Adam Borowiak z pomocą Haliny Krawczyk-Gwiaździńskiej, Marii Helman-Makiewicz, Bożeny Wiśniewskiej-Zalewskiej, Andrzeja Grzegorka i Adama Łapotta. Zobacz fotoreportaż z soboty, 3 czerwca.

8 czerwca 2006 r.

W marcu bieżącego roku odbyły się w Szklarskiej Porębie dziesiąte z kolei Mistrzostwa Kalisza i Asnykowców w narciarstwie alpejskim i snowboardingu. Z tej jubileuszowej okazji przygotowaliśmy dokumentalne, multimedialne wydawnictwo zatytułowane "Narciarze", którego redaktorem jest Zbigniew Kościelak, a producentem Jerzy Borowiak.

Premierowa prezentacja tej bogato ilustrowanej kroniki odbyła się w uniwersyteckim klubie "Pod Muzami". Wśród licznie przybyłej publiczności obecny był Stanisław Krakowski, naczelnik Wydziału Edukacji oraz Mieczysław Marciniak, zastępca naczelnika Wydziału Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki Urzędu Miejskiego w Kaliszu.

9 czerwca 2006 r.

Uroczysta sesja Rady Miejskiej w 724. rocznicę odnowienia i potwierdzenia nadania Kaliszowi prawa miejskiego. Stowarzyszenie reprezentowali: prezes Adam Borowiak, sekretarz Zofia Mieszczańska-Stefaniak oraz członkowie zarządu Jerzy Borowiak i Krzysztof Płociński, którzy w imieniu asnykowskiej rodziny złożyli gratulacje laureatowi godności "Honorowego Obywatela Miasta Kalisza", Władysławowi Kościelniakowi.

Wybitny artysta plastyk, kronikarz dziejów najstarszego polskiego miasta obchodzący jubileusz swojego dziewięćdziesięciolecia, został pięknie sportretowany w najnowszej książce autorstwa naszego kolegi Zbigniewa Kościelaka zatytułowanej "Panorama z bursztynu. Słoworyty z biografią Władysława Kościelniaka".

22 czerwca 2006 r.

Kłopoty z zaopatrzeniem w żywność, podwyższanie norm pracy, narastające niezadowolenie robotników i w końcu tragiczna manifestacja pod hasłami wolności i chleba - to tylko niektóre elementy spektaklu, jaki zaprezentowali uczniowie Liceum im. Adama Asnyka, którzy w ten oryginalny sposób postanowili uczcić pamięć ofiar i uzmysłowić swoim rówieśnikom znaczenie buntu Poznańskiego Czerwca 1956 roku, na drodze Polaków ku wolności. Odpowiednie stroje, transparenty i efekty akustyczne towarzyszyły scenom pacyfikacji ulicznej demonstracji. Nie zabrakło nagrania przemówienia ówczesnego premiera Józefa Cyrankiewicza, w którym grzmiał, że każde ramię podniesione na władzę ludową zostanie przez tą władzę odrąbane.

Widowisko uzupełniały pieśni Jacka Kaczmarskiego. Scenariusz tego interesującego przedstawienia opracowała uczennica Aleksandra Nowicka z klasy II f, a nad całością czuwała polonistka, profesor Agnieszka Matecka.

Przerażająca cisza podczas spektaklu i dłuższą chwilę po jego zakończeniu świadczyła, że młodzi aktorzy zafundowali sobie i swoim kolegom autentyczną lekcję patriotyzmu.

23 czerwca 2006 r.

Uroczystość zakończenia kolejnego roku szkolnego w naszym Liceum. Tegorocznymi prymusami zostali Michał Kowara, Bartosz Kupaj i Natalia Błaszczyk, którzy otrzymali Laury Asnykowskie z rąk wiceprezydenta Kalisza, Tadeusza Krawczykowskiego i Janusza Wysogląda, wiceprezesa Stowarzyszenia Asnykowców. Na powitanie wakacji młodzież pod kierunkiem polonistek, pań Joanny Rackiej i Ewy Tokarskiej, przygotowała sympatyczny, słowno-muzyczny program kabaretowy.

1 lipca 2006 r.

Przy pięknej pogodzie odbywał się II Rajd Rowerowo-Kolejowy Asnykowców. Na miejsce zbiórki przy kaliskim teatrze stawiło się czterdzieścioro cyklistów wszystkich pokoleń. Z fasonem właściwym głównemu organizatorowi zajechał na rowerze Krzysztof Biernacki, Ubrany w galowy mundur  zawiadowcy stacji, z wszelkimi atrybutami należnymi tej profesji został entuzjastycznie przywitany przez zebranych, którzy od tej chwili nie mieli wątpliwości kogo dzisiaj należy słuchać. Natomiast przy maszynie Bogdana Ptaka dumnie powiewała wysmagana bałtyckimi wichrami historyczna bandera z podobizną patrona, która towarzyszyła asnykowcom na pokładzie "Zawiszy Czarnego" w wielkim rejsie do Kopenhagi.

Pozdrawiani przez maszynistów mijających pociągów, przez Winiary, Zduny, Tłokinię, dojechaliśmy do stacji Opatówek, gdzie oczekiwał "pod parą" paradny skład Kalisko-Tureckiej Kolejki Dojazdowej, rok założenia 1914. Nasz zawiadowca w towarzystwie uroczej konduktorki, w twarzowej kolejarskiej furażerce, Krystyny Molskiej-Miklas sprawnie sprzedawał bilety. Jeszcze sprawniej zapakowaliśmy rowery do wagonu bagażowego, jak  się później okazało zostawiliśmy ten najważniejszy - zawiadowcy. Dzięki zaletom telefonii komórkowej rower został uratowany.

Po kilku kilometrach przymusowy postój  w związku z awarią lokomotywy.  Z przewiewnych wagonów podziwiamy falujące zboża, wdychamy łąkowe aromaty, dzieci zbierają kwiaty. Po dwudziestu minutach, przy owacyjnym aplauzie pasażerów ruszamy w kierunku Dębego. Po drodze przystanek techniczny -  wymiana skrzynek z napojami dostarczonych kurierskim samochodem, po czym nasza kolejka nabiera takiej prędkości, że obawiamy się ewentualnej dopłaty do "pośpiesznego". Chwilę później zgrzyt żelastwa, gwałtowne bujanie, hamowanie i oto stwierdzamy, że jeden z wagonów zrezygnował z jazdy po torze.

Ewakuacja i przesiadka na rowery. Mijamy Florentynę i docieramy do Żelazkowa, gdzie oczekuje zapasowy skład. Kto ma ochotę korzysta z kolejki, reszta pedałuje dalej. Poprzez Goliszew i Złotniki dojeżdżamy do leśniczówki w Petrykach, gdzie utrudzonych cyklistów oczekuje piknikowa uczta. Napoje, kiełbaski, kaszanki, sałatki, ogórki małosolne - bez ograniczeń.

 Ognisko i muzyka na akordeon, gitarę i saksofon w wykonaniu Marka Gwiaździńskiego i Zbigniewa Pichura, Śpiewy, tańce i zabawy sportowe. Późnym popołudniem odwrót. We Florentynie żegnamy wesoły pociąg. Na zakończenie jeszcze krótki zajazd na Pólko do Violi i Marcina Wacowskich na słodki deser, po czym równym tempem do bliskiego już Kalisza, dziękując po drodze organizatorowi i zawiadowcy Krzysztofowi Biernackiemu za szaloną, pełną niespodzianek wycieczkę.

8 lipca 2006 r.

Spośród 26. maturzystów klasy XIa, absolwentów z 1968 roku, na spotkanie wspomnieniowe zjechało z kraju i z zagranicy aż osiemnastu kolegów. Na gitarze grał światowej sławy fizykochemik, profesor Marek Samoć, pracownik naukowy Australian National Uniwersity w Canberze. Obok niego dyskutowali profesorowie: Dariusz Filar członek Rady Polityki Pieniężnej i Jan Konopacki biolog z Uniwersytetu Łódzkiego a także Antoni Jeżowski, prorektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie, Paweł Giergielewicz, zasiadający w zarządzie "Kulczyk Holding" oraz Michał Walczak, dyrektor Centrum Informatycznego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.

W Kaliszu i Gołuchowie wracali do czasów, kiedy byli uczniami "Asnyka". Wspominali też swojego nieżyjącego kolegę Andrzeja Zawadzkiego. Niespodziankę sprawiła wychowawczyni pani Irena Magnuszewska, która przyniosła klaser znaczków odebrany Markowi Samociowi podczas swojej lekcji. Jak stwierdzili obecni kolekcja po trzydziestuośmiu latach stała się szczególnie atrakcyjna, bo obejmowała zbiór znaczków z byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej (NRD). Uczestnicy klasowego zjazdu podziękowali Januszowi Drabikowi za organizację i obiecali sobie, że spotkają się za trzy lata.

30 sierpnia 2006 r.

Nasi koledzy, Jan Mak i Andrzej Grzegorek, dawni pracownicy Kombinatu Budownictwa Komunalnego i działacze NSZZ "Solidarność" w latach 1980-1981, przekazali na ręce pani dr Mirosławy Lisieckiej, dyrektor Archiwum Państwowego w Kaliszu skrzynię zawierającą uratowane informacje o działalności związkowej przed wprowadzeniem stanu wojennego. Dokumenty które znalazły się w poamunicyjnej skrzyni to gazetki i publikacje drugiego obiegu, świadectwa personalne komisji zakładowej, teleksy przesyłane do dalszego rozpowszechniania, plakaty, afisze, obwieszczenia o charakterze lokalnym i ogólnopolskim. Skrzynia początkowo ukryta została w zakładowej stolarni, a następnie u teścia Jana Maka pana Stanisława Andrzejewskiego, który wozem konnym pod trocinami i drewnem w dniach stanu wojennego przewiózł ją w bezpieczne miejsce.

Po 25. latach od wprowadzenia stanu wojennego Andrzej Grzegorek i Jan Mak podjęli decyzję o otwarciu tajemniczej skrzyni i przekazaniu potomnym jej unikatowej zawartości. W uroczystości stowarzyszenie reprezentowali, prezes Adam Borowiak i Krzysztof Abram.

31 sierpnia 2006 r.

U progu nowego roku szkolnego, prezes Adam Borowiak uczestniczył w posiedzeniu Rady Pedagogicznej Liceum im. Adama Asnyka, przedstawiając dotychczasowy dorobek naszego stowarzyszenia i zamierzenia na rozpoczynający się sezon 2006/2007.

3 września 2006 r.

Spotkanie maturzystów z 1976 roku świętujących jubileusz 30. lecia egzaminu dojrzałości. Zgromadzonych na szkolnym dziedzińcu powitał dyrektor Liceum im. Adama Asnyka Andrzej Urbaniak i prezes naszego Stowarzyszenia Adam Borowiak. Obecni byli dawni nauczyciele, Zdzisława Płuciennikowa, Irena Magnuszewska i Henryk Rozpłochowski. Dźwiękiem szkolnego dzwonka zainaugurowali zlot niegdysiejsi prymusi Elżbieta Malando i Józef Szyszka. Po sesji zdjęciowej jubilaci złożyli kwiaty u stóp pomnika Adama Asnyka. Przy kawie i domowych ciastach wspominali swoje licealne czterolecie.

Spacer po mieście zwieńczyli wejściem na ratuszową wieżę. Wieczorem dotarli do klubu "Pod Muzami" by zasiąść do koleżeńskiej kolacji.

Z przeprowadzonej ankiety wynika, że statystyczny maturzysta '76 posiada wykształcenie wyższe, dobrze posługuje się jednym językiem obcym, pozycję zawodową ocenia jako dobrą, a za swój największy sukces uważa szczęście rodzinne.

Zjazd zorganizował żeński Komitet Centralny w niniejszym składzie: Adela Lisiak-Nowak, Izabela Kubiak-Poczta, Iwona Siarkiewicz-Bęcka, Elżbieta Wierzchowska-Gładysz, Violetta Adamska-Wacowska, Mariola Gałuszka-Roszak, Sylwia Jurkiewicz-Kokot i Anna Wojtczak-Szuleta.

7 września 2006 r.

W klubie "Pod Muzami" artystyczna inauguracja nowego sezonu kulturalnego. Z recitalem poetyckich piosenek wystąpiła uczennica Asnykowskiego Liceum, Monika Buchnajzer, której towarzyszyli: na pianinie Barbara Dudek oraz bracia Siewrukowie, Krzysztof gitarzysta i Piotr perkusista. Ten miły wieczór przygotowała klubowa gospodyni pani Anna Adamska.

9 września 2006 r.

Ta sobota należała do maturzystów z 1966 roku, krzepkich "czterdziestolatków". Serdecznie powitali swoich profesorów, Aleksandrę Bogusławską i Irenę Magnuszewską oraz Kazimierza Jasiulewicza i Henryka Rozpłochowskiego. Obecni byli także, dyrektor Andrzej Urbaniak i prezes stowarzyszenia Asnykowców Adam Borowiak. Gospodarz uroczystości Jacek Czechowski przywołał postaci nauczycieli i kolegów, którzy odeszli już na zawsze. Wspominał też najbarwniejsze wydarzenia ze szkolnego czasu.

Zaszczyt inauguracji zlotu przypadł koledze Jerzemu Borowiakowi, który obudził serce szkolnego dzwonka, odzywającego się tylko przy świątecznych okazjach. Po wizycie w szkole, wspólnych fotografiach, wybrali się na spacer po mieście, z wejściem na wieżę ratuszową także. Wspólne śniadanie i chwilę wspomnień odbyli w restauracji "Adria", do której udali się również wieczorem na tańcującą kolację.

Podziękowanie dla Jacka Czechowskiego i Marka Mikołajczyka za przygotowanie i organizację jubileuszu czterdziestolecia egzaminu dojrzałości.

10 września 2006 r.

W słonecznych promieniach dojrzałego lata, niedzielnym porankiem w 168. rocznicę urodzin Adama Asnyka, przybyliśmy do naszego Liceum po szkolny sztandar. Chorążym, z racji jubileuszu czterdziestolecia matury był absolwent z 1966 roku Tadeusz Szczepiński, któremu towarzyszyli dwaj uczniowie Łukasz Kostecki i Bartosz Przybył. Wiązankę kwiatów złożyliśmy pod tablicą na domu przy ulicy Zamkowej, w którym urodził się nasz patron, po czym udaliśmy się do katedry św. Mikołaja, świątyni w której został on do chrztu podany i z którą od wieków związana jest najstarsza kaliska szkoła.

Uroczysta msza św. koncelebrowana była pod przewodnictwem księdza prałata Andrzeja Gawła, proboszcza kaliskiej katedry, asnykowca, absolwenta z 1956 roku. Wspólną modlitwą obejmowaliśmy nauczycieli i wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka. Uroczystość uświetnił anielskim śpiewem chór pod dyrekcją pani Katarzyny Kubery.

Po mszy, ze sztandarem na czele przeszliśmy pod pomnik naszego Adama, u stóp którego złożyliśmy kwiaty, w hołdzie wielkiemu poecie i starszemu koledze. Urodzinowe obchody zakończyliśmy rodzinnym spotkaniem w restauracji "Adria" racząc się przekąskami, kawą i słuchając muzyki skrzypcowej Piotra Michery.

W godzinach wieczornych w kawiarence "Domek Parkowego" słuchaliśmy poezji Asnyka czytanej przez aktora kaliskiego teatru Leszka Wierzbowskiego i nastrojowych piosenek w pięknym wykonaniu Aldony Tomczak.

16 września 2006 r.

Kolega Józef Więcław z Warszawy zwołał absolwentów z 1956 roku z okazji jubileuszu półwiecza egzaminu maturalnego. W sobotnie przedpołudnie przybyli do swojego liceum, podejmowani przez dyrektora Andrzeja Urbaniaka i prezesa stowarzyszenia Asnykowców, Adama Borowiaka. Wspominając szkolne lata, ze wzruszeniem przeglądali swoje arkusze ocen egzaminu dojrzałości. Pamiętali o patronie, składając przy pomniku Adama Asnyka wieniec z biało czerwonymi szarfami.

W katedrze św. Mikołaja uczestniczyli w ofierze mszy św. sprawowanej przez ich rocznikowych kolegów, księży prałatów Andrzeja Gawła i Arkadiusza Nowackiego, łącząc się duchowo z odeszłymi nauczycielami i kolegami.

Popołudniową godziną zasiedli do koleżeńskiego obiadu w restauracji "Pięterko". Żegnając się, obiecali kolejne spotkanie za dwa lata na XVI Zjeździe Asnykowców.

24 września 2006 r.

19 załóg wystartowało w niedzielę w XIX Samochodowym Rajdzie Asnykowców. W rajdzie uczestniczyło blisko 80 osób – absolwenci liceum z rodzinami i przyjaciółmi. Po wspólnej fotografii załogi wyruszyły tradycyjnie spod pomnika Adama Asnyka. Kierowcy musieli prawidłowo odczytywać trasę za pomocą graficznych „itinererów” oraz mijanych obiektów identyfikacyjnych. Tym sposobem odnajdywali miejsca kolejnych konkurencji. Trasa o długości 150 kilometrów wiodła wielkopolskimi polami i lasami, odkrywając nieznane dotychczas kaliskim mieszczuchom niezwykłej urody okolice. Kierowcy zmagali się w dwóch konkurencjach sprawnościowych na specjalnie przygotowanych placach manewrowych. Sprostać musieli także wyzwaniom kowala i cieśli, rzucając do celu podkowami i wbijając w jak najkrótszym czasie gwoździe do pniaka. Rywalizowali również w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego.

W trakcie przejazdu załogi musiały wykazać się znajomością historii Kalisza oraz przepisów kodeksu drogowego odpowiadając na pytania stosownego testu. Duchowym przeżyciem były odwiedziny Muzeum Mickiewiczowskiego w klasycystycznym pałacu Gorzeńskich w Śmiełowie. Atrakcją dla dorosłych i dla dziatek była promowa przeprawa przez Wartę w Pogorzelicy.

Metę tegorocznego rajdu wyznaczono w ośrodku jeździeckim w Wolicy, gdzie przy ognisku ogłoszono wyniki zaciętej rywalizacji i wręczono wszystkim uczestnikom nagrody. Najlepszą ekipą okazała się załoga Jarosława Sierakowskiego z Poznania, która przez najbliższy rok będzie w posiadaniu pucharu przechodniego prezesa Stowarzyszenia Asnykowców. Drugie miejsce zajęła drużyna Marka Sierakowskiego, a trzecie najlepszej z pań Anny Szulety. Imprezę znakomicie przygotował i poprowadził komandor rajdu Tomasz Wysogląd, którego wspomagała żona Monika oraz kuzynka Aleksandra Wysogląd.

30 września 2006 r.

W kaliskim Centrum Kultury i Sztuki odbył się koncert naszego kolegi Jana Ptaszyna Wróblewskiego, absolwenta z 1952 roku, promujący utwory z płyty "Real Jazz", albumu nominowanego do tegorocznej nagrody Fryderyka. Artyście towarzyszyli: Wojciech Niedziela na fortepianie, Zbigniew Wrombel na kontrabasie i Marcin Jahr na perkusji. Publiczność owacyjnie podziękowała za kilkadziesiąt minut znakomitego jazzu w mistrzowskim wykonaniu. Z okazji podwójnego jubileuszu 70-lecia urodzin i półwiecza obecności na światowych i krajowych scenach, Ptaszyn Wróblewski przyjął życzenia od prezydenta Kalisza Janusza Pęcherza i adres okolicznościowy od prezesa Stowarzyszenia Asnykowców Adama Borowiaka. Sponsorami koncertu byli koledzy Jerzy Borowiak i Janusz Wysogląd.

1 października 2006 r.

Sprzed domostwa kolegi Krzysztofa Biernackiego, pomysłodawcy, wyruszył kilkudziesięcioosobowy peleton jesiennego rajdu rowerowego "Pieczonego Ziemniaka". Poprzez Chrusty - Skarszew - Dębe - Józefinę - Murowaniec dojechano do leśnego domku letniskowego w Krzyżówkach.

Rozniecono ognisko, częstowano się domowymi przysmakami, pieczono kiełbaski i tytułowe ziemniaki. W roli taboryty i fotografa dokumentalisty wystąpił Janusz Roszak, który zapewnił transport wiktuałów i oczekiwał cyklistów na miejscach postoju. Humory dopisywały, pogoda mniej.

 Gromkim okrzykiem podziękowano gospodarzom i organizatorom państwu Teresie i Krzysztofowi Biernackim.

4 października 2006 r.

W miejscowym tygodniku "Życie Kalisza" rozstrzygnięto konkurs "Czy znasz Adama Asnyka?". Dziesięciu laureatów otrzymało zestawy wydawnictw ufundowane przez nasze stowarzyszenie. Okazją do zorganizowania konkursu była kolejna rocznica urodzin poety.

 Popularyzował on wiedzę o Asnyku i jego twórczości, kaliskich pamiątkach po nim i ruchu absolwenckim najstarszej kaliskiej szkoły. Konkurs zorganizował i pytania przygotował kol. Krzysztof Abram.

13 października 2006 r.

W Dniu Edukacji Narodowej życzenia byłym i obecnym nauczycielom Liceum im. Adama Asnyka złożył w imieniu zarządu naszego stowarzyszenia kol. Józef Jaworowicz, a pierwszoklasistom składającym ślubowanie pogratulował wyboru szkoły.

Uczniowie zaprezentowali spektakl "Gałązka heliotropu" w oparciu o tekst Adama Asnyka. Uroczystość uświetnił niedawno powstały 70-osobowy chór pod dyrekcją Krzysztofa Niegowskiego.

14 października 2006 r.

W kawiarence "Domek Parkowego" wieczór poświęcony Markowi Grechucie, przygotowany staraniem kolegów Zbigniewa Kościelaka i Andrzeja Zmyślonego. Piotr Michera, wielce utalentowany skrzypek, wspominał dwuletnią muzyczną współpracę z wybitnym poetą i wokalistą, którego twórczość na pewno ocali się od zapomnienia.

21 - 22 października 2006 r.

Wielki bo dwudniowy asnykowców rajd rowerowy, zorganizowany przez Jerzego Matyjasza.

Słonecznym jesiennym porankiem, sprzed dworca kolejowego wyruszyła 21. osobowa wielopokoleniowa kolumna cyklistów obojga płci. Obrano kierunek na Dobrzec i Droszew, gdzie podczas pierwszego postoju odwiedzili drewniany kościół p.w. Wszystkich Świętych z 1787 roku. Jadąc dalej minęli zabytkowy dworek w Miedzianowie, podziwiali kolejny drewniany kościółek, tym razem p.w. św. Mateusza z 1755 roku w Górznie oraz tamtejszy pięknie odrestaurowany pałac. W sąsiednim motelu zarządzono dłuższy postój, po którym pokonując niesprzyjający wiatr, przemknąwszy przez Raszków i Przybysławice dotarli do przydrożnych barów na parkingu w Lamkach.

Po przerwie obiadowej przez Gorzyce Wielkie i Małe, Radziwiłłów, Topolę Wielką dojechali do Jankowa Przygodzkiego skąd specjalną trasą rowerową osiągnęli Antonin. Miejscowe stawy kontemplowali z wysokości siodełka, jak i z wieży widokowej. Pod wiekowym dębem Huberta krótki odpoczynek, a następnie leśnymi przecinkami do upragnionego zakończenia I etapu w ośrodku wypoczynkowym Mikstat-Las, gdzie na utrudzonych 73. kilometrami kolarzy oczekiwały wygodne pokoje i koleżeńska biesiada.

W niedzielę po śniadaniu wspięli się szutrowym podjazdem do Kotłowa, by podziwiać romański kościół i jedną z najpiękniejszych w Wielkopolsce, rozległą panoramę Kotliny Grabowskiej. Sporo emocji dostarczył ostry zjazd do Kaliszkowic Ołobockich. W Namysłakach poniechali wygodnej asfaltowej arterii na rzecz gruntowego szlaku przecinającego leśne ostępy, by następnie jadąc wysoką skarpą pradoliny Prosny, przez Przystajnię, Kakawę i Wolę Droszewską znaleźć się w Ołoboku z jego wyniesionym na wzgórzu kościołem pocysterskim.

W Sławinie grupa zatrzymała się na obiad. Jedyny w okolicy bar niestety był zajęty na uroczystość rodzinną, mimo to miłe panie z obsługi postanowiły nakarmić i napoić rowerzystów na placu przed lokalem. Późnym popołudniem mijając zabudowania Śmiłowa, Osieku, Żydowa i Piwonic dotarli do Kalisza, by pokonawszy w sumie 121 kilometrów zamknąć "wielką pętlę".

Pożegnanie i podziękowanie dla Jurka Matyjasza i najkrótszą drogą do domu. Najbardziej wytrwali obrali kierunek na wały nadprośniańskie i kawiarenkę "Domek Parkowego" by tam właśnie dokonać podsumowania wyprawy.

24 października 2006 r.

Z inicjatywy Stowarzyszenia im. Haliny Sutarzewicz, wespół z Miejską Biblioteką Publiczną im. Adama Asnyka, w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej otwarto wystawę "Kaliszanie piszący". Wśród przypomnianych byli także asnykowcy - Stefan January Giller, Stefan Otwinowski i Tadeusz Pniewski, którego zdjęcia oraz wybraną korespondencję udostępnił prezes Adam Borowiak. W gronie gości znajdowała się Kira Gałczyńska, która dzień wcześniej w Bibliotece Głównej zaprezentowała swoją najnowszą książkę "Srebrna Natalia" poświęconą swojej matce z Awaliszwilich-Awałow, urodzonej w Kaliszu absolwentce Gimnazjum im. Anny Jagiellonki, muzie i żonie mistrza Konstantego Ildefonsa. Z Poznania dojechał zaprzyjaźniony z nami poeta Paweł Kuszczyński by spotkać się także z młodzieżą Liceum im. Adama Asnyka.

 Z okazji tego literackiego święta Ryszarda Hanc, prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika wydała uroczystą kolację na której oprócz naszego prezesa, Stowarzyszenie Asnykowców reprezentowali: Zofia Mieszczańska-Stefaniak, sekretarz i członek zarządu Krzysztof Płociński.

9 listopada 2006 r.

W klubie "Pod Muzami" koncert jesienny na trzy świerszcze, przygotowany przez kol. Adama Borowiaka.

Standardy muzyki jazzowej i rockowej w wykonaniu Anny Stankiewicz-Matusiak - piano i flet, Krzysztofa Matusiaka - kontrabas i Roberta "Ważyla" Zgorzelaka - gitara, owacyjnie przyjęte przez wybredną asnykowską publiczność.

17-19 listopada 2006 r.

Jerzy Matyjasz powiódł asnykowców w Jurę Krakowsko-Częstochowską. Już pierwszego wieczoru odbyli romantyczny spacer po murach zamku w Olsztynie. W sobotę powędrowali malowniczymi wzgórzami jurajskimi do pokrytych bukowym lasem Gór Sokolich. Zejściu do jaskini pod Sokolą Górą towarzyszyły nadzwyczajne emocje, dramatyczne okrzyki i strach w oczach. Osiągnięto głębokość 26 metrów, co dla większości stanowiło rekord życiowy i pierwszy kontakt z jaskinią bez sztucznego oświetlenia. Bardziej przystępna okazała się jaskinia Olsztyńska.

Celem niedzielnej wycieczki były Góry Towarne i rezerwat Góry Zielonej wraz z tamtejszymi jaskiniami. Śliskie obłocone kamienie, niskie, zmuszające do czołgania korytarze i absolutne ciemności dostarczyły niezapomnianych wrażeń.

Po zapadnięciu zmroku, bohaterska ekipa: Krystyna Chamielec, Milana i Jacek Czechowscy, Anna Drzewiecka, Anna i Jerzy Matyjaszowie, Józef Jaworowicz, Zbigniew Leń i Michał Witkowski cała i zdrowa powróciła do Kalisza.

30 listopada 2006 r.

"Andrzejkowa" potańcówka w klubie "Pod Muzami". Kilkudziesięcioosobowe towarzystwo spędziło miły wieczór przy muzyce i śpiewie Martcho Laltcheva i Grzegorza Walendowskiego. Podano chleb ze smalcem i kwaszone ogórki.

8 grudnia 2006 r.

Dziewiętnasty mecz koszykówki Asnykowców z Jagiellonami, a także pojedynek uczniowskich drużyn, reprezentujących licea - im. Adama Asnyka oraz im. Mikołaja Kopernika. Podobnie jak w poprzednich latach honorowy patronat nad tą niezwykłą imprezą objął prezydent miasta Kalisza Janusz Pęcherz, którego przybycie do hali przy ul. Łódzkiej jak zawsze liczna publiczność przyjęła gromkimi brawami. Na widowni był również wicemarszałek sejmiku województwa wielkopolskiego Kazimierz Kościelny, a także dyrektorzy  obu sławnych kaliskich liceów – Elżbieta Steczek-Czerniawska z Kopernika i Andrzej Urbaniak z Asnyka oraz Adam Borowiak – prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. A. Asnyka, Ryszarda Hanc – prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki / im. Mikołaja Kopernika oraz Jacek Czechowski – prezes Kaliskiej Fundacji im. Kazimierza Paszyna.

Szczególnie serdecznie powitano panią Leokadię  Paszyn, wdowę po niezapomnianym asnykowskim profesorze „od wuefu”, którego imię nosi przechodni puchar, będący głównym trofeum zdobywanym przez  Asnykowców i Jagiellonów, a także rodzinę pana Kazimierza - syna Jarosława, synową Małgorzatę oraz wnuki Joasię i Marcina.

Artystyczną oprawę obu emocjonujących meczów stanowiły taneczne popisy  dziewcząt z prowadzonego przez Violettę Wacowską zespołu Jagiellonki Dance.

Główny pojedynek dziewiętnastej szkolnej „świętej wojny” zakończył się sukcesem Asnykowców, którzy odnieśli swoje dziesiąte w dziejach zwycięstwo (Jagiellonowie mają ich na koncie osiem, a jeden pojedynek był remisowy). Po pierwszej kwarcie na tablicy widniał wynik 17:8 dla Asnykowców, ale pierwsza połowa zakończyła się niewielką tylko ich przewagą – 27:29. Jeszcze po trzeciej kwarcie, przy wyniku 42:36 sprawa zwycięstwa była otwarta, jednak w końcówce przewaga Asnykowców była już wyraźna i oni wygrali  – 73:55.

Punkty dla zwycięskiej, prowadzonej przez profesora Wiesława Łukasiewicza,  drużyny zdobyli: Tomasz Nowak – 29, Jakub Madejczyk – 16, Grzegorz Gmyrek – 13, Mateusz Wojdak – 9 i Tomasz Czarniecki – 6. Wraz z nimi – bez punktowych zdobyczy – o zwycięstwo walczyli: Maciej Idczak, Michał Szewczyk i Mateusz Grzybek.

Dla Jagiellonów punktowali: Dawid Wilkaniec – 15, Michał Kraszkiewicz – 10, Bartłomiej Kuczyński i Szymon Sobczak – po 9, Przemysław Biczyński – 8 i Filip Chrystek – 4. W drużynie prowadzonej przez profesora Grzegorza Kulawinka grali również Maciej Duda i Marek Plota.

Mecz drużyn licealistów wygrał Kopernik – 29:19 (17:8), dla którego zwycięskie punkty zdobyli: Bartłomiej Sieradzki (10), Miron Bryłka (7), Robert Basiński (6), Norbert Lis (4) i Adam Aleksander. W drużynie Asnyka najskuteczniejsi byli: Andrzej Pytliński i Maciej Nowak, którzy zdobyli po 6 punktów oraz Wiktor Tokarski – 4 i Mateusz Krawczyk – 3.

Oba interesujące, toczące się w przyjacielskiej atmosferze mecze, znakomicie sędziowali: Radosław Nowaczyk i Mikołaj Czaja. Protokół i tablicę wyników obsługiwali Łukasz Młynek (uczeń LO im. T. Kościuszki) i Kaja Szymańska z Kopernika.  

 Pojedynek w  rzutach wolnych o tytuł króla strzelców, rozegrany pomiędzy najlepszym z uczniowskiego meczu Bartłomiejem Sieradzkim (Kopernik) i najskuteczniejszym w meczu absolwentów Tomaszem Nowakiem (Asnykowcy),  wygrał Tomasz, zdobywając Puchar Prezydenta Miasta Kalisza.

Gorącą atmosferę sportowego święta stworzył niezawodny komentator i spiker Zbigniew Kościelak, który także przygotował okolicznościowe wydawnictwo dokumentujące dotychczasowe boje absolwentów obu zaprzyjaźnionych liceów.

 XIX mecz koszykówki absolwentów o puchar przechodni im. Kazimierza Paszyna – AsnykowcyJagiellonowie, 8 grudnia 2006.  Stoją od lewej: Ryszarda Hanc – prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika, Jarosław Paszyn, syn profesora, Leokadia Paszyn, wdowa po profesorze, Adam Borowiak – prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka. Zwycięska drużyna Asnykowców, stoją od lewej: Tomasz Nowak, Grzegorz Gmyrek, Tomasz Czarniecki, Jakub Madejczyk. W przysiadzie: Mateusz Wojdak, Mateusz Grzybek, Maciej Idczak i Michał Szewczyk.  Fot. Krzysztof Abram

21 grudnia 2006 r.

Południe poetyckie w wykonaniu uczniów Liceum im. Adama Asnyka, prezentujących poezje Elżbiety Piekarskiej-Madreiter z tomiku "Drogi okrężne".

Autorka, kaliszanka, maturę w "Asnyku" otrzymała w 1993 roku. Absolwentka Wydziału Architektury i Urbanistyki Politechniki Poznańskiej, uprawia grafikę i rysunek. Laureatka konkursów architektonicznych, mieszka i pracuje w Austrii.

W interesującej inscenizacji na deskach dużej sceny Centrum Kultury i Sztuki wystąpili recytatorzy: Patrycja Kliber, Patrycja Kuncman, Dorota Jędroszka, Karolina Różańska, Anna Fryś, Joanna Bach, Maria Podonowska, Agnieszka Gierz, Sandra Cieślak, Dorota Bajon, Marta Huk, Witek Szyszko, Joanna Skubisz, Malwina Siegień, Marta Kuczyńska, Patrycja Górczyńska i Miłosz Trenkler.

Tańczyła para, Dominika Jasik i Bartek Kempiński. Muzyczną oprawę zapewnił kwartet smyczkowy w składzie: Marta Huk, Katarzyna Szymańska, Zyta Zalewska i Joanna Kozłowska. Opiekę artystyczną sprawowali profesorowie, Irena Bartolik, Joanna Balcerzyk i Krzysztof Niegowski. Elżbiecie Piekarskiej-Madreiter i młodym artystom podziękowanie za poetyckie uniesienia.

21 grudnia 2006 r.

W klubie "Pod Muzami", przy choince i w blasku świec zabrzmiały najpiękniejsze kolędy. Śpiewała Monika Kwiatkowska, której na gitarze towarzyszyła Alicja Chołys i Zyta Zalewska na altówce. Później dołączył także Piotr Michera ze swoimi skrzypcami. Bożena Wiśniewska-Zalewska, roztropnie przygotowała okolicznościowe śpiewniki, które spontanicznemu chórowi koleżeńskiemu przydały się w dalszych zwrotkach. Marek Galuba w języku madziarów zanucił niezwykłej urody pastorałki węgierskie.

W dalszej części wieczoru imieninowe powinszowania przyjmowali solenizanci: Ewa Dytkiewicz, Ewa Żukiewicz i Adam Borowiak, jednocześnie zapraszając do świątecznego stołu.

31 grudnia 2006 r.

W stacji klimatycznej Mikstat-Las malowniczo położonej nieopodal Antonina, wesoło pożegnaliśmy rok miniony i niezwłocznie powitaliśmy nowy właśnie się rozpoczynający. Niestrudzenie wznosiliśmy miłe sercu toasty i życzenia, z werwą i uczuciem angażując się w tworzenie niezapomnianej atmosfery.

Obowiązywały stroje w kolorach czerwonych i czarnych. Laureatami konkursu na najweselsze kreacje zostali Mariola Zaleska i Jacek Asperski, natomiast Elwira Ptak zwyciężyła w wielkiej loterii fantowej. O północy odpalono fajerwerki. Za muzyczną oprawę odpowiadał Bogdan Ptak, serwujący szlagier za szlagierem. Główny organizator i wodzirej, Krzysztof Biernacki wystąpił w oszałamiającym czerwono-czarnym garniturze specjalnie uszytym przez firmę "Yuma" Marzeny i Jerzego Pawłowów. Stosowne druki przygotowała "Pracownia Poligraficzna" Lecha Licznerskiego. Pomocy organizacyjnej udzielili Bożena Zalewska i Julian Walasz. Nikt nie marudził i nie szukał dziury w całym. Stół polskim jadłem obficie zaopatrzony. Obecny był pięćdziesięcioosobowy kwiat młodzieży płci obojga, głównie z lat siedemdziesiątych.

 

Kronikę spisuje prezes Stowarzyszenia kol. Adam Borowiak