Herb Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka w Kaliszu Życzenia na Thanksgiving Day

Cienka żółta linia

 

Droga Rodzino i Przyjaciele,

Piszę do wszystkich, którzy nadesłali nam życzenia i gratulacje z okazji kupna domu, jak i do tych, którzy wykazują zainteresowanie moją korespondencją. Dzięki więc za dobre słowa oraz obietnice odwiedzin na Florydzie.

Dzisiaj w USA obchodzimy tradycyjny Thanksgiving Day (Dzień Dziękczynienia). Święto ustanowione przed wiekami przez pierwszych pielgrzymów, czy też osadników przyjeżdżających na ląd amerykański. Jest to czterodniowy weekend i święto przypada zawsze w ostatni czwartek listopada. Święto to nie ma w nic wspólnego z polskimi dożynkami lub z niemieckim October Festival, ma bowiem bardzo głęboki charakter rodzinny z powiązaniem religijnym, bez względu na kolor skóry, narodowość lub religię mieszkających w USA ludzi. Jest wiec świętem prawie ''uniwersalnym'' honorowanym przez wszystkich.

Miliony ludzi podróżują wszelkimi środkami komunikacyjnymi, bez względu na pogodę, aby być między swoimi. Miliony indyków, nadziewanych lub nienadziewanych, pieczonych przez wiele godzin ''lądują'' na stołach, aby zadowolić podniebienia domowników. Indyki maja wagę od 10 do 30 funtów i pieczone są na najróżniejsze sposoby, bo każdy ma swoją ''najlepszą'' metodę. Podawane są najczęściej z borówkami i wieloma warzywami jak brukselka, słodkie ziemniaki, szpinak, marchewka, zielona sałata. Zrobienie dobrego nadzienia indyka, wymaga już ‘’dyplomu’’ szkoły kulinarnej i jest na to dziesiątki sposobów, bo przecież nadzienie jest także jednym z dań leżących na stole w czasie obiadu.

Modlitwa przed obiadem jest w zasadzie obowiązkowa w każdej rodzinie i prowadzona przez najstarszego domownika. Każdy bowiem z nas, ma za co dziękować Bogu bez względu, jak dobry lub okrutny był dla nas czas ostatniego roku. Ludzie modlą się na siedząco, stojąco lub klęcząco; często w różnych językach w tym samym domu. W zasadzie na Thanksgiving Day nie wymienia się prezentów lub upominków. Do tego jest, bowiem Wielkanoc lub Boże Narodzenie. Na deser podaje się najróżniejsze smakołyki tradycyjne lub inne w zależności od gustów. Czerwone wino jest bardziej powszechne do indyka, aniżeli białe. W końcu trudno indyka porównywać z rybą lub kurą.

Urządzanie domu w Naples nie jest sprawa łatwą i przysparza Romie i mnie wiele bólu głowy. Musimy bowiem kupić trzy sypialnie, stołowy, rodzinny i kuchenne komplety mebli, bo dom jest duży a przyjechaliśmy tutaj bez mebli. Ostatni wielki wóz meblowy, który przywiózł meble z Miami do Naples, zabrał połowę mebli z powrotem, bo nie pasowały do pokoju. Ale to jest Ameryka i takie rzeczy są normalne i wolno to robić, bo zamawiamy inne, w tym samym miejscu. Podobno "pełne zadowolenie" klientów są nadrzędnym zadaniem sklepów meblowych, tym bardziej, że ceny za te usługi płacone są w tysiącach dolarów. Także wszystko to weźmie trochę czasu, aby się całkowicie urządzić, ale w końcu nie pracujemy i mamy na to cierpliwość.

Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie; mam nadzieję, że wybaczycie znowu tą wspólną korespondencję, ale jestem bardzo zajęty i jest to jedyna droga aby utrzymać "kontakt ze światem". Pogoda na Florydzie cudna, jakieś 25 stopni Celsjusza i chodzimy w krótkich spodniach. Na plażach pełno ludzi zwłaszcza Kanadyjczyków wygrzewających się na słońcu. Kiedy patrzę w telewizor i oglądam ludzi na północy USA odgarniających śnieg, czuje się tutaj znacznie lepiej.

Zdzisław Samulak
E-mail przysłany 24 listopada 2005 r.

Cienka żółta linia