Wystąpienie
prezesa Adama Borowiaka na uroczystości 125-lecia Kaliskiego Towarzystwa Lekarskiego |
|
Dzieje Kalisza nie byłyby pełne gdyby pominąć w nich ochronę zdrowia jego mieszkańców. Z kolei mówiąc o dziejach medycyny nie można pominąć Kaliskiego Towarzystwa Lekarskiego. Ucierpiałby na tym zwłaszcza obraz życia naukowego i kulturalnego jednego z ważniejszych niegdyś miast polskich. W drugiej połowie XIX wieku, lekarze kaliscy należeli do najaktywniejszych grup zawodowych. W dniu 7 czerwca 1877 roku powołali do życia Kaliskie Towarzystwo Lekarskie. Pod protokołem z tego zebrania widnieją podpisy 10 lekarzy, spośród których, Adam Drozdowski, Aleksander Hindemith, Juliusz Merkel i Kazimierz Mieszczański byli wychowankami szkoły, od 1923 roku noszącej imię swojego absolwenta Adama Asnyka. Od pierwszych dni istnienia Towarzystwo odegrało bardzo ważną rolę w podnoszeniu higieny w naszym mieście. Na posiedzeniach zapoznawało swoich członków z najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie medycyny, czytano prace własne, analizowano ciekawsze przypadki z praktyki lekarskiej, zajmowano się sprawami zawodowymi. Kaliskie Towarzystwo Lekarskie jako jedyna organizacja w Kaliszu doczekało się jubileuszu 125-lecia nieprzerwanej działalności. Wielu członków Kaliskiego Towarzystwa Lekarskiego działa w różnych obszarach społecznej aktywności, często zabierając głos w istotnych kwestiach życia publicznego. Swoje głęboko humanistyczne powołanie realizują także różnorodnymi środkami artystycznego wyrazu wzbogacając kulturalne i duchowe oblicze naszego miasta. Chyląc czoła wobec dokonań poprzednich pokoleń, cytując określenie dr Józefa Makowca, to jednym ze "słupów milowych" 125-letniej działalności Kaliskiego Towarzystwa Lekarskiego bez wątpienia staje się dr Zbigniew Kledecki, prezesujący tej zacnej socjecie od 1974 roku. Dzięki Pańskiej, Panie Prezesie pasji, trudowi, a jednocześnie miłości i szacunkowi do przeszłości naszej wielkopolskiej i kaliskiej ziemi, połączonej z nieustannymi twórczymi poszukiwaniami, Kaliskie Towarzystwo Lekarskie zawdzięcza swoją wysoką pozycję i uznanie nie tylko w środowisku medycznym. Świadczy o tym lektura "Zeszytów Naukowych Kaliskiego Towarzystwa Lekarskiego", stworzonych z Pańskiej inicjatywy i do dzisiaj przez Pana redagowanych. Ze swej strony wyrażam dumę i satysfakcję, iż w wielkim dziele jednego z najstarszych polskich Towarzystw Lekarskich, od "ojców założycieli" poczynając aż po czasy nam współczesne, tak znaczący udział mają absolwenci Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka w Kaliszu. Jeden spośród nas, profesor Marian Weiss, godny naśladowania wzór lekarza - wizjonera, swój stosunek do spraw zawodowych i społecznych ilustrował ulubionym przez siebie mottem: "zrób dziś to, co miałeś zamiar zrobić jutro, abyś jutro mógł zrealizować to, co dziś jeszcze wydaje się niemożliwym" Ad multos annos
|