Informacja PAP
pióra kol. Andrzeja Zakrzewskiego
Cienka żółta linia

Zjazd wychowanków kaliskiego "Asnyka

Około 600 gości z całej Polski oraz z Kanady, Izraela i innych krajów świata zjechało do Kalisza na rozpoczynający się 15. Zjazd Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka - jednej z najstarszych polskich szkół średnich.

Historia szkoły liczy kilkaset lat. Najpierw była to Szkoła Kolegiacka, później Kolonia Akademicka Akademii Krakowskiej, Kolegium Jezuickie, Szkoła Wyższa Kaliska, Szkoła Akademicka Okręgowa, Królewskie Gimnazjum Kaliskie, Szkoła Departamentowa, Szkoła Wojewódzka, Wyższa Szkoła Realna, Miejskie Gimnazjum Filologiczne, Gimnazjum Humanistyczne.

Absolwentem szkoły był m.in. Adam Asnyk, który tak ją wspominał: "W 1849 r. oddali mnie rodzice do Wyższej Szkoły Realnej w Kaliszu i tym sposobem powróciłem do rzeczywistego życia przez wpływ nauczycieli i koleżeństwa...".

"Asnyka" ukończyło wielu sławnych później polityków, prawników, lekarzy, aktorów, pisarzy, znanych podróżników i archeologów. Maturę zdali tutaj m.in. prezydent RP Stanisław Wojciechowski, światowej sławy chemik Tadeusz Miłobędzki, twórca polskiej szkoły rehabilitacji ortopedycznej Allan Marian Weiss, pisarz i dramaturg Stefan Otwinowski, obecny prezes Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie profesor Józef Garliński z Londynu, paryski malarz i poeta Jan Winczakiewicz, muzyk Jan Ptaszyn Wróblewski, aktor Jerzy Kryszak, zmarły rok temu mecenas Edward Joachim Wende, czy dyrektor Muzeum Zamojskich w Kozłówce Krzysztof Kornacki. Absolwentem jest także obrońca polskiego protestantyzmu i polskiej racji stanu biskup Juliusz Bursche.

Asnykowcy wspominają też swoich wspaniałych nauczycieli. Szczególną pamięcią obdarzają wieloletnią wicedyrektorkę szkoły panią profesor Krystynę Tustanowską z d. Findeisen (1909-1994) - łączniczkę w Powstaniu Warszawskim (pseud. "Tina"), która brała udział m.in. w odbiciu "Rudego" pod Arsenałem i w zamachu na Franka Kutscherę.

Tegoroczny zjazd jest wyjątkowy - mija właśnie 165 rocznica urodzin patrona Alma Mater Calissiensis, który musiał być uczniem wyjątkowym, skoro sam o sobie tak pisał: "Przechodziłem zawsze z nagrodą lub listem pochwalnym z klasy do klasy, w 1853 r. zdałem egzamin dojrzałości i otrzymałem tak zwany patent".

W tym roku wychowankowie szkoły obchodzą też 80 rocznicę upaństwowienia jej i 50 rocznicę śmierci prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego. Przypominają o tym prezentowane albumy, monografie, roczniki i książki, autorstwa byłych uczniów szkoły.

W specjalnym wydaniu kolorowego biuletynu "Asnykowiec" zamieszczono dzieje szkoły od 1584 r., można też przeczytać ciekawe korespondencje byłych uczniów m.in. z wysp Samoa, relację z pobytu w szkole ambasadora USA Christophera R. Hilla, wspomnienia o Edwardzie Wende i Stanisławie Wojciechowskim. Do "Asnykowca" napisał też Krzysztof Kornacki z Kozłówki.

Zjazdy Asnykowców odbywają się od 1923 r., ale pierwsze spotkanie wychowanków odbyło się już w 1873 r. w Warszawie i zgromadziło 123 absolwentów.

Do niedzieli, Asnykowcy będą uczestniczyć w wielu imprezach, które wpisały się już na stałe, także w kalendarz wydarzeń kulturalnych miasta. Już w piątek obejrzeli w Galerii Sztuki Współczesnej BWA wystawę swojego kolegi z Kanady Zbigniewa Jurkiewicza - autora wielu projektów architektonicznych zrealizowanych w USA, Kanadzie, w Południowej Afryce. Jurkiewicz jest także malarzem - swoje prace wystawiał w Ottawie, w Ratuszu w Toronto i w Polsce.

W sobotę, Asnykowcy przemaszerują ulicami miasta do Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego, gdzie odbędzie się tradycyjne "Spotkanie pokoleń". W niedzielę biskup kaliski Stanisław Napierała odprawi dla nich w katedrze uroczystą mszę, a w południe zagra wychowankom Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej. Poprowadzi ją Asnykowiec Jan Walczyński, a na saksofonie zagra jego starszy kolega - Jan Ptaszyn Wróblewski.

Andrzej "Asnykowiec" Zakrzewski (PAP)

Cienka żółta linia

Prace Jurkiewicza w kaliskiej Galerii

13.9.Kalisz (PAP) - Znakomity architekt, ceniony malarz i fotografik Zbigniew Jurkiewicz zaprezentował swoje prace w kaliskiej Galerii Sztuki Współczesnej BWA. Mieszkający na stałe w Kanadzie artysta przygotował ekspozycję z okazji 15. Zjazdu Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, które ukończył 31 lat temu.

Wśród kilkudziesięciu prac są rysunki z podróży do Włoch i Słowenii, zdjęcia rzeki Hudson od strony Manhattanu, kompozycje komputerowe, zdjęcia Kanadyjskiego Muzeum Fotografii Współczesnej, a także obrazy, projekt plomby w centrum Kalisza i projekt rozbudowy oraz renowacji budynków Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Te ostatnie Jurkiewicz zaprojektował jeszcze przed emigracją do Kanady.

Jak sam mówi, "architektem jest przez pięć dni w tygodniu", a praca wykorzystuje zaledwie pięć procent jego możliwości twórczych. "Reszta musi zostać skondensowana w kapsułkach szkiców, zdjęć i filmów" - powiedział podczas wernisażu swojej wystawy.

Jego twórczość koncentruje się na komentarzach wizualnych -w formie szkicu, ingerencji w fotografię oraz w malarstwie, które uważa za "swój wymarzony środek wyrazu". "Lubię formaty o znaczących wymiarach, bo czuję wtedy, że moje obrazy są wyzwoleniem z ram i precyzji rysunków architektonicznych. Mówię w nich o rzeczach skomplikowanych, czasem wręcz trudnych, ale znajduję dla nich czytelną dla odbiorcy symbolikę" - dodał artysta.

Motywem przewodnim w obrazach jest dla niego woda, która symbolizuje "przemijanie, ale zarazem wieczność". Dwoistość natury tego żywiołu jest podobna do dwoistości natury człowieka i jego kondycji na ziemi - uważa Jurkiewicz.

Jednak to nie malarstwo, czy fotografia i rysunki przyniosły mu zaszczyty i laury - największe sukcesy odniosły jego projekty architektoniczne. Jest autorem wielu projektów budynków w USA, Kanadzie i Południowej Afryce. Opracowuje koncepcje budowy nowych gmachów, przebudowy i renowacji starych oraz projektuje wnętrza. Swoje prace prezentował m.in. w Galerii Światowego Centrum Wymiany w Ottawie, w Ratuszu w Toronto oraz w Polsce. Jest laureatem nagrody miasta Ottawa w dziedzinie konserwacji architektury.

Ekspozycję można oglądać do 18 września. (PAP)

--------------------------------------------------------------------------------
Powyższe informacje pochodzą z Serwisu PAP SA.
http://serwis.pap.com.pl

Cienka żółta linia